Radio Białystok | Wiadomości | Przecinają zaporę nawet w kilkadziesiąt sekund. Jak migranci forsują granicę? Opowiedzieli nam żołnierze [zdjęcia, wideo]
Kolejna wiosna to tradycyjnie więcej prób nielegalnego przekraczania granicy. I choć migranci doskonalą swoje strategie i agresywnie atakują służby, te wyspecjalizowały się w udaremnianiu przejść.
Żołnierze Zgrupowania Zadaniowego Podlasie przekonują, że dzięki dobrej współpracy ze Strażą Graniczną na niektórych odcinkach mają już stuprocentową skuteczność.
Jest to nieregularne, na naszym odcinku mamy czasami kilka prób dziennie, czasami są dni zupełnego spokoju. W dzień jest mniej przebić, w nocy migranci są bardziej zuchwali - mówi żołnierz ZZ Podlasie.
To właśnie w okolicach Czeremchy, a także Mielnika w ostatnich dniach było więcej prób przekroczenia granicy.
"Przebicie" w nomenklaturze wojskowej to uszkodzenie zapory i przedostanie cudzoziemców na teren Polski. Obecnie więcej prób polega na wycinaniu przęseł za pomocą elektronicznych narzędzi, pił i palników - zajmuje to migrantom kilkadziesiąt sekund, dlatego tak ważna jest bardzo szybka reakcja polskich służb.
W ostatnich dniach, pomimo dobrej pogody, granicę forsuje mniej migrantów. Żołnierze spodziewają się jednak możliwego nasilenia podczas Świąt Wielkanocnych.
Jak podaje Straż Graniczna, od początku roku odnotowano blisko 5 tys. prób sforsowania granicy.