Radio Białystok | Wiadomości | Radni Wasilkowa podziękowali mężczyznom, którzy ratowali mieszkańców płonącego domu
Były podziękowania i słowa uznania. Prawdziwymi bohaterami nazwano na sesji rady miejskiej w Wasilkowie dwóch mężczyzn, którzy ratowali mieszkańców płonącego domu.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Groźny pożar przy głównej ulicy Wasilkowa, Białostockiej, wybuchł późnym wieczorem 15 marca.
We wtorek (25.03) radni dziękowali za bohaterską postawę panu Mirosławowi, pracownikowi jednej z gminnych jednostek, oraz panu Tomaszowi, druhowi OSP z Wasilkowa.
Burmistrz Adrian Łuckiewicz przyznał, że dzięki ich odwadze i bohaterstwu udało się zminimalizować straty, bo ofiar mogło być więcej.
Poza tym ogień mógł się rozprzestrzenić na sąsiednie zabudowania.
Pięć osób zdążyło wtedy uciec przed ogniem, jeden mężczyzna wyniesiony przez strażaków był w stanie ciężkim. Zmarł w szpitalu.
W drewnianym domu było sześć mieszkań, część to lokale komunalne. Jednemu z mieszkańców zapewniono lokum w miejscowym kompleksie hotelowym. Pozostali znaleźli schronienie u sąsiadów, jedna kobieta zdecydowała się wrócić do nadpalonego budynku.
Burmistrz przyznaje, że w wyniku sytuacji takiej jak ten pożar, w Wasilkowie nie ma wystarczającej liczby mieszkań komunalnych.
Dobra informacja jest taka, że dzięki uzyskanej właśnie bezzwrotnej dotacji z BGK przy ul. Piaskowej ma powstać 40 mieszkań dla osób potrzebujących.
Cztery kamienice modułowe, każda po 10 mieszkań mają być gotowe w 2027 roku.
Co dalej z pogorzelcami - zastanawiać się będą w poniedziałek (17.03) władze Wasilkowa i Gminne Centrum Zarządzania Kryzysowego. Chodzi o pożar domu wielorodzinnego, do którego doszło w sobotę (15.03) późnym wieczorem przy ul Białostockiej.
Policja ustala, co było przyczyną pożaru domu w Wasilkowie. W sobotę (15.03) późnym wieczorem palił się drewniany budynek wielorodzinny przy ul Białostockiej - prowadzącej przez centrum miasta.
Policjanci zatrzymali dwóch nastolatków podejrzanych o podpalenie pustostanu w Wasilkowie. 16-latka rozpoznał dzielnicowy, który po pracy jechał autobusem. Poznał nastolatka bo nagrała go kamera przy Urzędzie Miejskim w Wasilkowie.