Radio Białystok | Wiadomości | Wszedł na maszt, a policjanci przeszukali jego posesję. Znaleźli narkotyki
Do trzech lat więzienia może grozić mieszkańcowi gminy Mońki, który podejrzewany jest posiadanie narkotyków. Policjanci znaleźli na jego posesji amfetaminę i marihuanę.
Postanowili sprawdzić jego dom po tym, jak 34-latek wszedł na maszt telefonii komórkowej.
Monieccy policjanci zostali wezwani do mężczyzny, który wspiął się na szczyt masztu telefonii komórkowej. Mundurowi po długich rozmowach przekonali 34-latka, aby zszedł na dół i przekazali go ratownikom medycznym, którzy przewieźli go do szpitala. Zachowanie mężczyny spowodowało, że funkcjonariusze przeszukali jego miejsce zamieszkania, gdzie znaleźli prawie 6 gramów amfetaminy i 140 gramów marihuany - mówi kom. Marta Rodzik z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Kiedy mężczyzna wyjdzie ze szpitala usłyszy zarzut posiadanie środków odurzających i substancji psychotropowych.
O jego dalszym losie zdecyduje sąd.
Nawet 10 lat więzienia grozi mieszkańcowi Łomży. Mężczyzna miał ponad kilogram narkotyków i jest podejrzany o handel nimi.
Policja z Hajnówki zlikwidowała internetowy sklep, oferujący narkotyki. Zatrzymała i aresztowała dwie osoby i zabezpieczyła ponad 13 kg różnych narkotyków. Czarnorynkowa wartość to ponad 600 tysięcy złotych.
Do 15 lat więzienia grozi mężczyźnie podejrzanemu m.in. o handel narkotykami i rozpowszechnianie pornografii z udziałem zwierząt.