Radio Białystok | Wiadomości | Stracił ponad pół miliona złotych. Chciał zainwestować w kryptowaluty
Ponad 0,5 mln zł stracił mieszkaniec powiatu grajewskiego. 47-latek znalazł w internecie ofertę zainwestowania w kryptowaluty - mówi mł. asp. Sylwia Gosiewska z Komendy Powiatowej Policji w Grajewie.
Po nawiązaniu kontaktu z rzekomym analitykiem finansowym, przekazał swoje dane osobowe oraz dokonał kilku przelewów na łączną kwotę ponad 0,5 mln zł. Oszust wykorzystał te informacje do założenia fałszywego konta inwestycyjnego, na którym pokrzywdzony faktycznie widział fikcyjne zyski, a tak naprawdę zasilał konto oszustów. Gdy się zorientował było już niestety za późno. Mężczyzna stracił zgromadzone oszczędności w obcej walucie o równowartości prawie 550 tys. zł - mówi mł. asp. Sylwia Gosiewska z Komendy Powiatowej Policji w Grajewie.
Mężczyzna wpłacał pieniądze oszustom od listopada do początku marca.
Policjanci kolejny raz przestrzegają przed wiarą w duże i szybkie zyski.
Aby uniknąć takich sytuacji należy zachować ostrożność przy inwestycjach w kryptowaluty. Nie udostępniać swoich danych osobowych nieznanym osobom, nie instalować oprogramowania z nieznanych źródeł, a także konsultować się z zaufanymi specjalistami przed podjęciem decyzji inwestycyjnych - dodaje mł. asp. Sylwia Gosiewska.
Warto też przed przelaniem pieniędzy porozmawiać z członkami rodziny.
Wszystko zaczęło się, kiedy 48-letnia mieszkanka Zambrowa natrafiła w mediach społecznościowych na stronę z reklamą takiej formy inwestowania. Kobieta zostawiła swój numer kontaktowy i już kilka dni później zadzwonił do niej mężczyzna, który przedstawił się jako doradca inwestycyjny.
Od znajomości na portalu randkowym zaczęło się oszustwo na szkodę 26-letniego mieszkańca okolic Augustowa, który stracił ponad 66 tys. zł rzekomo inwestując w kryptowaluty. Namówiony przez poznaną przez internet osobę, przelał pieniądze na wskazane konto i stracił do nich dostęp.
To jedno z najpopularniejszych internetowych oszustw w trakcie których ofiary tracą oszczędności całego życia. Oszustwo na zdalny pulpit nierozerwalnie połączone jest z instalowaniem na komputerze lub smartfonie oprogramowania do zdalnej obsługi sprzętu.