Radio Białystok | Wiadomości | Zwolnienia w Poczcie Polskiej - na Podlasiu propozycję rozwiązania umowy dostało ponad 30 pracowników
Ponad 30 pracowników Poczty Polskiej na Podlasiu otrzymało propozycję rozwiązania umowy o pracę w ramach programu dobrowolnych odejść - tak twierdzą pocztowi związkowcy. To ok. 4 proc. załogi w naszym regionie.
Zarząd poczty już po raz drugi wdrożył ten program. W pierwszej ubiegłorocznej edycji w całej Polsce kierownictwo Poczty złożyło taką propozycję ponad 700 pracownikom, z czego około 73 proc. ją zaakceptowało.
Nie wiadomo, jak wyglądają statystyki tegorocznej edycji programu dobrowolnych odejść, gdyż pracodawca przedłużył pracownikom czas na odpowiedź w tej sprawie.
Oprócz ustawowej odprawy pracownicy mogą liczyć na dodatkowe rekompensaty. Spółka proponuje dwa warianty wypłat. Pierwszy to wypłata równowartości dziewięciokrotności miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego z końca 2024 roku w dziewięciu równych ratach miesięcznych. Druga opcja przewiduje jednorazową wypłatę pięciokrotności miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego z końca 2024 roku. Świadczenie to ma być wypłacone w ciągu 21 dni od zakończenia stosunku pracy.
Program Dobrowolnych Odejść to wstęp do większej restrukturyzacji zatrudnienia na Poczcie. Zarząd firmy chce pozbyć się około 15 procent etatów - w sumie to ponad 8,5 tys. w całym kraju. To oznaczałoby, że w województwie podlaskim pracę na Poczcie może stracić nawet do 180 osób. Podlaska załoga Poczty liczy niespełna 1200 osób.
Związkowcy z Poczty Polskiej szykują się do strajku. Podczas spotkania w Warszawie wszystkich organizacji związkowych, które działają na terenie tej najstarszej polskiej firmy, powstało wspólne stanowisko dotyczące programu dobrowolnych odejść.