Radio Białystok | Wiadomości | Co dalej z budową przemysłowych kurników koło Nowego Dworu?
Mimo negatywnej decyzji Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku wójt gminy Nowy Dwór wydał zezwolenie na budowę przemysłowych kurników. Chodzi o 36 obiektów, które mają powstać w pobliżu wsi Dubaśno.
Przemysłowe kurniki koło Nowego Dworu chcą wybudować dwaj inwestorzy - sprzeciwiają się temu jednak okoliczni mieszkańcy. Zwracają uwagę m.in. na to, że kurniki mogą zagrażać środowisku. Taką opinię wydał także dyrektor RDOŚ Adam Juchnik, mimo wcześniejszej pozytywnej decyzji w tej sprawie. Zwrócił uwagę, że wpłynęły nowe dane dotyczące stanu środowiska w okolicach inwestycji i kurniki nie mogą być wybudowane ze względu na bliskie położenie źródeł Biebrzy.
Wójt gminy Nowy Dwór uznał jednak, że zarówno urząd, jak i inwestorzy nie mieli możliwości zapoznania się i odniesienia do nowych zastrzeżeń RDOŚ-u. W związku z tym wójt wydał pozytywne decyzje uznając, że inwestycja spełni wymagania w zakresie ochrony środowiska.
Wcześniej mieszkańcy sprzeciwiający się budowie kurników zapewniali, że od pozytywnej decyzji wójta będą się odwoływać i teraz mają taką możliwość.
W pobliżu wsi Dubaśno w gminie Nowy Dwór najprawdopodobniej nie powstaną przemysłowe kurniki. Takie plany mieli dwaj inwestorzy, którzy chcieli wybudować łącznie 36 takich obiektów, ale Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Białymstoku wydała negatywną decyzję w tej sprawie.
Inwestor poprosił gminnych urzędników o zawieszenie postępowania w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla budowy inwestycji. Wcześniej spotkała się ona ze sporym sprzeciwem ze strony mieszkańców wsi.
Na dwóch działkach w gminie Nowy Dwór, w pobliżu wsi Dubaśno, ma powstać 36 kurników. Dwaj inwestorzy zapewniają, że będą przestrzegać wszystkich norm, a fermy będą spełniać unijne standardy i będą skomputeryzwane. To nie uspokaja jednak okolicznych mieszkańców, którzy twierdzą, że hodowle przyczynią się do degradacji środowiska.