Radio Białystok | Wiadomości | Obchody 85. rocznicy pierwszej masowej wywózki na Sybir
W ten sposób chcą upamiętnić tych, którzy wbrew własnej woli trafili na nieludzką ziemię. W Podlaskiem sybiracy, ich rodziny, władze naszego regionu oraz mieszkańcy upamiętniąją 85. rocznicę wywózek Polaków w głąb Rosji.
Sybiracy, ich rodziny, władze miasta i regionu oraz mieszkańcy Białegostoku złożyli kwiaty i zapalili znicze przed pomnikiem poświęconym "Bohaterskim Matkom Sybiraczkom" przy Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku.
"Światło pamięci" w Białymstoku
Akcja "Światło Pamięci" jest organizowana przez to muzeum od kilku lat jako jeden z elementów obchodów w Białymstoku kolejnych rocznic deportacji. Znicze ustawiono na torach, które znajdują się są bezpośrednio koło muzeum, a prowadzą w kierunku dawnego dworca Białystok Fabryczny, skąd ruszały na wschód transporty z deportowanymi na Sybir mieszkańcami Białegostoku.
Dyrektor Muzeum Pamięci Sybiru prof. Wojciech Śleszyński powiedział, że te tory jak i budynek po dawnych magazynach wojskowych, na bazie którego powstał obiekt Muzeum Pamięci Sybiru, były świadkami tamtych wydarzeń. - Po tych torach, 10 lutego miały ruszyć (na wschód) pociągi z naszymi obywatelami - dodał.
Historycy i badacze podają, że w pierwszej wywózce, największej z czterech, które miały miejsce w latach 1940-41, deportowano ok. 140 tys. osób. Władze Białegostoku wielokrotnie podkreślały wcześniej, że w pierwszej deportacji sowieci wywieźli jedną piątą ówczesnych mieszkańców miasta i okolic, a prześladowaniami była dotknięta niemal każda rodzina. Prof. Śleszyński dodał, że konkretnych danych nie ma.
Uroczystości w Sejnach
O pamięć dla ofiar pierwszej masowej zsyłki na Sybir apelowali w Sejnach uczestnicy 85. rocznicy tamtych wydarzeń. Pod pomnikiem Żołnierzy Armii Krajowej i Żołnierzy Wyklętych zebrali (9.02) się m.in. żołnierze, samorządowcy i mieszkańcy miasta.
Nie zabrakło Apelu Poległych, Salwy honorowej i złożenia kwiatów pod pomnikiem.
Poseł Jarosław Zieliński, przewodniczący Społecznego Komitetu Organizacji Świąt Państwowych i Rocznic Historycznych przypomniał, że to naród rosyjski polskiemu narodowi zgotował ten los.
Powinniśmy my dzisiaj, po tych doświadczeniach historycznych, wciąż o tamtych wydarzeniach pamiętać. To jest nasza powinność: ludzka, narodowa, moralna, obywatelska wobec tych, którzy cierpieli, którzy ginęli, za wolność Polski z której dzisiaj korzystamy. To jest także dla nas przestroga - mówił Jarosław Zieliński.
Hołd bohaterom oddał także poseł Jacek Niedźwiedzki.
Z głębokim wzruszeniem i pokorą chcę oddać hołd wszystkim tym, którzy 85 lat temu zostali wyrwani ze swojej ziemi. Pierwsza masowa zsyłka na Sybir, która rozpoczęła się 10 lutego 1940 roku, była jednym z najtragiczniejszych rozdziałów w naszej narodowej historii - mówił Jacek Niedźwiedzki.
"Obchody Dnia Sybiraka" w Łomży
Główna część uroczystości miała miejsce w Pogórzu, przed Pomnikiem Pamięci Ofiar Sybiru odsłoniętym w sąsiedztwie Centrum Kultury Gminy Łomża.
Sąsiaduje on z dwiema kolumnami, na których umieszczono nazwiska wszystkich zesłańców, których udało się zidentyfikować.
To było kilkaset osób, a to oznacza, że praktycznie z każdego domu w Podgórzu ktoś został wywieziony przez sowieckiego okupanta i nie wszystkim udało się wrócić - mówił wójt gminy Łomża Piotr Kłys.
Jak tłumaczy historyk dr Krzysztof Sychowicz, sowieci przez dwa lata okupacji tych ziem byli bardzo dokładni i skrupulatni. Najpierw wysyłali na Sybir osadników wojskowych i leśników, potem zidentyfikowanych członków ich rodzin, a następnie także tych, których podejrzewali o działanie przeciwko władzy radzieckiej.
Nie wszystkim deportowanym udało się dotrzeć nawet na miejsce zsyłki. Umierali z głodu i zimna już w bydlęcych wagonach, w których ich wieziono. A ich ciała bez żadnego szacunku były wyrzucane przy torach i znaczyły polski szlak na wschód - mówiła Danuta Komorowska, nowa prezes łomżyńskiego oddziału Związku Sybiraków.
Uroczystościom w Podgórzu towarzyszyło spotkanie w Centrum Kultury Gminy Łomża i tematyczna wystawa udostępniona przez Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku.
85. rocznica wywózek Polaków w głąb Rosji w Sokółce
Będą wspominać tych, których wiele dekad temu wywieziono w głąb Związku Sowieckiego. Mieszkańcy Sokółki i lokalni samorządowcy wezmą udział w uroczystościach z okazji 85. rocznicy pierwszej masowej deportacji Polaków na Wschód.
O 15:00 w Sanktuarium Najświętszego Ciała i Krwi w Sokółce odbędzie się msza święta w intencji wywiezionych, a po niej uczestnicy uroczystości spotkają się przy pomniku Sybiraka. Tam będą przemówienia, modlitwa za zmarłych i żyjących sybiraków oraz złożenie kwiatów.
Pierwsza masowa deportacja Polaków na Sybir odbyła się w nocy z 9 na 10 lutego 1940 r. W głąb Związku Sowieckiego wywieziono około 140 tys. obywateli polskich. Wielu umarło już w drodze, tysiące nie wróciły do kraju.