Radio Białystok | Wiadomości | Nadmiar świątecznego jedzenia można oddać do białostockich jadłodzielni
Nadmiarem świątecznego jedzenia można podzielić się z potrzebującymi. Przypomina o tym Caritas Archidiecezji Białostockiej i Fundacja Spe Salvi. Obie organizacje prowadzą jedyne w mieście jadłodzielnie, gdzie codziennie można przynosić jedzenie dla potrzebujących.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Jadłodzielnia Caritas w Białymstoku funkcjonuje dopiero od kilku miesięcy przy ulicy Sienkiewicza 81/9. Natomiast od kilku lat miejską jadłodzielnię prowadzi Fundacja Spe Salvi. Na co dzień w lokalu przy ulicy Krakowskiej w Białymstoku można zostawiać tylko żywość fabrycznie zapakowaną, ale w okresie świąt Bożego Narodzenia i Wielkanocy przyjmowane są tam też własnoręcznie przygotowane potrawy.
Obie białostockie jadłodzielnie czynne są codziennie od rana nawet do 20:00. Całodobowa jadłodzielnia działa także w Łomży - znajduje się przy Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w tym mieście. Można tam przynosić nie tylko żywość ze sklepu, ale także potrawy przygotowane w domu.
Przeciętne polskie gospodarstwo domowe marnuje 165 kg żywności rocznie, czyli w każdym domu codziennie trafia do kosza ponad 0,5 kg żywności.
Do przynoszenia świątecznych potraw i dzielenia się w ten sposób z potrzebującymi nadwyżką jedzenia zachęcają jadłodzielnie w Białymstoku i Łomży. Miejsca te są otwarte przez całe święta Bożego Narodzenia. Organizatorzy akcji apelują, by przynosić takie rzeczy, które sami byśmy zjedli.
Łomżyńska Jadłodzielnia szuka wolontariuszy. Jak mówi jej koordynator, Krzysztof Boniecki, potrzebne są przede wszystkim osoby, które mogą poświęcić kilka godzin w każdą sobotę.
Mieszkańcy mają szansę pomóc potrzebującym i zapobiegać marnowaniu żywności - w Białymstoku powstała kolejna jadłodzielnia.