Radio Białystok | Wiadomości | Nastolatek z Hajnówki miał w domu marihuanę. Trafił do aresztu
Na trzy miesiące trafi do aresztu młody mieszkaniec Hajnówki, u którego policjanci znaleźli blisko 300 gramów marihuany. 18-latek trzymał narkotyki w domu. Usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających.
Dyżurny hajnowskiej komendy dostał informacje, że nastolatek może mieć przy sobie dużo narkotyków.
Policjanci spotkali 18-latka pod wskazanym adresem. Młody mężczyzna zapytany o narkotyki sam przyznał, że je posiada i wskazał miejsce, w którym je przechowywał. Blisko 300 gramów roślinnego suszu spakowane było w dwie reklamówki. Jedna z nich nie była w żaden sposób ukryta i leżała na krześle w kuchni. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że to marihuana - mówi sież. sztab. Agnieszka Ulman z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Za posiadanie znacznej ilości narkotyków 18-latkowi grozi do 10-ciu lat więzienia.
Podwyższenia kary do 10 lat więzienia domaga się prokurator dla mężczyzny oskarżonego o przemyt z Hiszpanii do Polski 40 kg marihuany. Sąd pierwszej instancji skazał go na 4 lata i 7 miesięcy pozbawienia wolności oraz 40 tys. zł grzywny. Oskarżony domaga się uniewinnienia lub ponownego procesu.
Ze względu na wagę sprawy Prokuratura Okręgowa w Białymstoku przejęła śledztwo dotyczące wytwarzania metamfetaminy na dużą skalę. Laboratorium zlikwidowali koło Bielska Podlaskiego funkcjonariusze CBŚP. Pod koniec września znaleźli tam blisko 120 litrów narkotyków. Cztery osoby są aresztowane.
Przed Sądem Okręgowym w Białymstoku rozpoczął się w poniedziałek (26.08) proces 22 osób oskarżonych o działalność w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się obrotem narkotykami na dużą skalę. Zarzuty dotyczą 180 kg narkotyków, o czarnorynkowej wartości 9 mln zł.