Radio Białystok | Wiadomości | Mieszkańcy przygranicznych miejscowości obawiają się Tarczy Wschód - rozmawiali o tym z przedstawicielami MON i wojska
Z ulgą, ale i niedowierzaniem - tak mieszkańcy przygranicznych miejscowości przyjęli deklaracje, że przy budowie Tarczy Wschód nie dojdzie do wywłaszczeń i wysiedleń. We wtorek (12.11) po raz pierwszy odbyły się spotkania i rozmowy z przedstawicielami wojska i MON na temat budowy umocnień.
W spotkaniu z lokalną społecznością wzięli udział generałowie Stanisław Czosnek i Arkadiusz Szkutnik oraz wiceminister Stanisław Wziątek. Przez trzy godziny odpowiadali na pytania z sali, zapewniając, że podczas planowania Tarczy Wschód uwzględniono interes ludności cywilnej. Według ich deklaracji, infrastruktura wojskowa powstanie przede wszystkim na terenach należących do skarbu państwa, typowo obronna w obrębie kilkuset metrów od granicy, do 50 km w głąb kraju zaplanowano magazyny. Wiceminister Wziątek zdementował także pogłoski o wysiedlaniu wsi, które przylegają do granicznego muru.
Generałowie uspokajają
Generałowie zapewniali, że środowisko na inwestycji nie ucierpi, bo wojsko uwzględnia lasy i bagna jako naturalne przeszkody. Powstanie Tarczy ma poprawić sytuację w regionie - jej budowie ma towarzyszyć powstanie i remont lokalnych dróg, budowa mostów, a także masztów telekomunikacyjnych. Do produkcji elementów Tarczy mają być angażowane podlaskie firmy. Lokalna gospodarka ma zostać pobudzona dzięki inwestycjom w projekty indywidualne i samorządowe.
Ze spotkania wychodzę umiarkowanie uspokojony - deklaruje pan Maciej, właściciel domu we wsi Opaka Duża przy granicznym murze. - Pozostał niedosyt ze względu na to, że konkretne plany budowy umocnień są niejawne i według deklaracji generała, nigdy nie zostaną upublicznione. Rozumiem to, ale chciałem zobaczyć zarys, by upewnić się, że wszystkie nieruchomości wzdłuż granicy są bezpieczne.
Pytania z sali podczas spotkania pokazały, że choć wielu mieszkańców chce wierzyć w deklaracje przedstawicieli MON, podchodzi do nich sceptycznie.
Nie usłyszeliśmy żadnych konkretnych odpowiedzi, próbowano nas uspokoić, ale nie czuję się uspokojony - to co nam się przekazuje, a co wydarzy się naprawdę to dwie różne rzeczy. Tarcza nie może być przecież dziurawa, to musi być ciąg umocnień, a przy granicy znajdują się domy znajdujące się w odległości nawet kilku metrów od niej - mówi jeden z mieszkańców Hajnówki.
Program Tarcza Wschód zakłada powstanie umocnień na granicy z Białorusią i Rosją, jej budowa rozpoczęła się już w województwie warmińsko-mazurskim. Jak zaznaczył wiceminister Wziątek, władze spodziewają się, że wszystkie działania wokół Tarczy Wschód mogą być celem dezinformacji.
Przedstawiciele MON spotkali się z samorządowcami
Wcześniej przedstawiciele MON i wojska rozmawiali z samorządowcami w Podlaskim Urzędzie Wojewódzkim.
Na razie nie wiadomo, ile prywatnych terenów obejmie Tarcza Wschód - podkreślał w Rozmowie Dnia wojewoda podlaski Jacek Brzozowski.
Zaznaczał, że nigdy nie było mowy o żadnych wysiedleniach.
Rozmowa z wojewodą podlaskim Jackiem Brzozowskim
Tarcza Wschód to program przygotowany w MON i Sztabie Generalnym, zakładający budowę umocnień, przeszkód terenowych i infrastruktury wojskowej na granicach Polski z Rosją i Białorusią - łącznie na odcinku około ośmiuset kilometrów.