Radio Białystok | Wiadomości | Mieszkańcy przygranicznych miejscowości obawiają się Tarczy Wschód - rozmawiali o tym z przedstawicielami MON i wojska
Wiele obaw w związku z budową Tarczy Wschód mają mieszkańcy przygranicznych miejscowości. Największe z nich dotyczą ewentualnych wywłaszczeń i wysiedleń z tych działek, które znajdą się w pobliżu infrastruktury wojskowej. We wtorek (12.11) po raz pierwszy odbyły się spotkania i rozmowy na temat budowy Tarczy.
Inwestycja wywołuje wiele obaw na Podlasiu
Choć pod koniec października podczas wizyty w Podlaskiem o Tarczy mówił wiceminister obrony narodowej Stanisław Wziątek, nie zaplanowano wówczas spotkania z mieszkańcami czy samorządowcami. Tymczasem inwestycja zakładająca powstanie umocnień, przeszkód terenowych i infrastruktury wojskowej na granicach Polski z Rosją i Białorusią wywołuje wiele obaw na Podlasiu.
Największe z nich dotyczą ewentualnych wywłaszczeń i wysiedleń z działek w bliskim sąsiedztwie muru oraz tych, które znajdą się w pobliżu infrastruktury wojskowej.
Niepokój narasta, bo nikt z nami planów do tej pory nie konsultował, pojawiały się tylko pogłoski i medialne doniesienia. Nawet wójt nic nie wie, nawet na sesji nie było o tym mowy, bo nic nie wiadomo - mówi Wiktor Kendyś, radny gminy Dubicze Cerkiewne.
Zdaniem Kamila Syllera, mieszkańca Werstoku, miejscowości oddalonej o kilka kilometrów od granicy, obaw o to, jak Tarcza wpłynie na te tereny i ludzi, jest znacznie więcej.
To, że np. mnie nie wywłaszczą z mojego domu, to nie jest koniec moich obaw. Bo jeśli niedaleko nas powstanie obiekt zamknięty i ja się znajdę w strefie ochronnej tego obiektu, to nie będzie można zrobić nic, nie postawię budynku gospodarczego, żadnej wiaty - mówi Kamil Syller.
Spotkanie w sprawie Tarczy Wschód dla mieszkańców zorganizowano w domu kultury w Hajnówce. To pierwsze spotkanie przedstawicieli MON i Sztabu Generalnego Wojska Polskiego z mieszkańcami na temat budowy umocnień na polsko-białoruskiej granicy.
Przedstawiciele MON spotkali się z samorządowcami
Wcześniej przedstawiciele MON i wojska rozmawiali z samorządowcami w Podlaskim Urzędzie Wojewódzkim.
Na razie nie wiadomo, ile prywatnych terenów obejmie Tarcza Wschód - podkreślał w Rozmowie Dnia wojewoda podlaski Jacek Brzozowski.
Zaznaczał, że nigdy nie było mowy o żadnych wysiedleniach.
Rozmowa z wojewodą podlaskim Jackiem Brzozowskim
Tarcza Wschód to program przygotowany w MON i Sztabie Generalnym, zakładający budowę umocnień, przeszkód terenowych i infrastruktury wojskowej na granicach Polski z Rosją i Białorusią - łącznie na odcinku około ośmiuset kilometrów.