Radio Białystok | Wiadomości | Wicemarszałek Senatu sprzeciwia się wycince przydrożnych drzew w powiecie sokólskim
W tej sprawie przede wszystkim niepokoi skala planowanego przedsięwzięcia - choć władze powiatu wyjaśniają, że do ostatecznych decyzji jeszcze nie doszło. Wicemarszałek Senatu Maciej Żywno wystąpił z oficjalną interwencją w sprawie planowanej wycinki przydrożnych drzew w powiecie sokólskim.
Wicemarszałek Senatu Maciej Żywno wystąpił z oficjalną interwencją w sprawie planowanej wycinki przydrożnych drzew w powiecie sokólskim.
Rozumiem potrzebę bezpieczeństwa na drogach, ale jeśli mówi się o 2 tys. drzew, to nie wierze, że każde z nich zagraża kierowcom. Warto to robić z głową. Naprawdę myślmy też o kolejnych pokoleniach, bo to nie jest tylko kwestia, że zrobimy nową drogę i będzie mniej wypadków, albo lepsza jakość jazdy, ale myślmy też w tych kategoriach, że te kolejne pokolenie musi mieć tlen z drzew i radość krajobrazową - powiedział wicemarszałek na konferencji prasowej.
Tymczasem w odpowiedzi na interwencję senatora - starosta powiatu sokólskiego Piotr Rećko także spotkał się z dziennikarzami, by w trakcie blisko godzinnej konferencji prasowej wyjaśnić plany powiatu. Chodzi o kompleksowe uporządkowanie okolic wszystkich dróg powiatowych, tak, by były one bezpieczne dla kierowców.
Chcemy, żeby to było jasne, planujemy racjonalną gospodarkę w zakresie przebudowy i utrzymania naszych dróg. Żeby każda z tych dróg miała udrożnione rowy i przebudowane, wyprofilowane pobocza. Dla nas to jest przebudowa. Dostrzegliśmy gigantyczny problem z tymi drzewami w pasie drogowym. Celem jest, by każda z naszych dróg była wolna od takich przeszkód - mówi Piotr Rećko.
Starosta Sokólski Piotr Rećko zaznacza, że planowane do usunięcia są jedynie drzewa nieszlachetne, takie jak topole, krzaki i samosiejki. Zapewnia, że pozostawione mają być wszystkie drzewa cenne przyrodniczo: dęby, lipy i jesiony. Pytany o dokładną liczbę drzew przeznaczanych do wycinki odpowiedział, że chodzi o kilka tysięcy sztuk.
Starosta powiatu sokólskiego na specjalnej, blisko godzinnej konferencji prasowej wyjaśniał też, że podobne wnioski o wycinkę drzew - tym razem do starostwa powiatowego w Sokółce składali też włodarze poszczególnych gmin. Z jego wyliczeń wynika, że tylko w ubiegłym roku otrzymali zgodę na usunięcie prawie półtora tysiąca takich drzew. Sprawie wycinki drzew w powiecie sokólskim przygląda się także Regionalna Dyrekcja Ochrony środowiska w Białymstoku.