Radio Białystok | Wiadomości | Korycin ma p.o. wójta i czeka na ponowne wybory
Krzysztof Mróz będzie pełnił funkcję wójta Korycina do czasu objęcia obowiązków przez nowo wybranego na to stanowisko - poinformował w poniedziałek (28.10) Podlaski Urząd Wojewódzki. Jest to związane z koniecznością powtórzenia drugiej tury wyborów na wójta tej gminy. Wybory odbędą się 24 listopada.
- Premier z dniem 25.10.2024 r. wyznaczył pana Krzysztofa Mroza do pełnienia funkcji wójta gminy Korycin do czasu objęcia obowiązków przez nowo wybranego wójta - przekazała w rzeczniczka wojewody podlaskiego Inga Januszko-Manaches.
Krzysztof Mróz jest z wykształcenia prawnikiem, który ukończył także studia podyplomowe na kierunku organizacja i zarządzanie.
Wyznaczenie osoby pełniącej obowiązki wójta związane jest z zarządzeniem wojewody podlaskiego w sprawie powtórki wyborów wójta Korycina, w którym wygasił mandat dotychczasowego wójta Mirosława Lecha.
Zadecydował jeden głos
Zarządzenie wojewody jest realizacją wyroku sądu po proteście wyborczym. Skuteczny protest wyborczy w sprawie wyborów wójta w Korycinie złożyła Beata Matyskiel, która przegrała jednym głosem z wieloletnim wójtem Mirosławem Lechem. 21 kwietnia w drugiej turze Lech dostał 732 głosy, Matyskiel - 731. Składając swój protest wnosiła o ponowne przeliczenie głosów, stwierdzenie wygaśnięcia mandatu wójta gminy i o ponowne wybory.
W proteście podnoszony był argument przestępstwa przeciwko wyborom, mającego wpływ na ustalenie wyników głosowania. Mowa była o zameldowaniu w gminie - między pierwszą i drugą turą głosowania - i wpisaniu na listę głosujących osób nieuprawnionych do głosowania - niemieszkających na stałe na terenie gminy Korycin.
Podnoszona była też kwestia naruszenia Kodeksu wyborczego. Chodziło o dopuszczenie do głosowania pełnomocnika bez stosownego pełnomocnictwa. Według Kodeksu wyborczego, do każdej tury wyborów wójta konieczne jest oddzielne pełnomocnictwo, by zagłosować za daną osobę. Skarżąca podnosiła w proteście, że w kilku przypadkach pełnomocnictwa były udzielane przed pierwszą turą, ale wykorzystywane też w drugiej, co było niezgodne z prawem.
Gmina bez wójta i z wyborami
Sąd Okręgowy w Białymstoku, który badał sprawę, unieważnił wybory wójta Korycina, wygasił mandat wybranego tak wójta i nakazał powtórzenie drugiej tury wyborów. Oparł się na przepisach dotyczących głosowania przez pełnomocnika. Uznał za udowodnione, że doszło w tej gminie do posłużenia się tym samym pełnomocnictwem w obu turach głosowania, co było niezgodne z prawem. Sąd nie analizował, ile takich przypadków mogło być, a wziął pod uwagę, że o wyborze zdecydował w Korycinie jeden głos.
Zażalenia złożone na to rozstrzygnięcie oddalił na początku września Sąd Apelacyjny w Białymstoku. Na początku października wojewoda podlaski, którego kompetencją jest ustalenie terminu ponownych wyborów, dostał prawomocne postanowienie sądowe, co było podstawą do wydania zarządzenia.
Zgodnie z nim wojewoda wyznaczył datę głosowania na 24 listopada 2024 r. i wygasił mandat wójta Mirosława Lecha.