Radio Białystok | Wiadomości | Kilka tygodni i kilkaset wykroczeń - tak łapie system Red Light w Białymstoku
Ponad czterysta wykroczeń zarejestrowały kamery obsługujące w Białymstoku system Red Light. Od niespełna miesiąca działa on na dwóch miejskich skrzyżowaniach, dokumentując przejazdy kierowców na czerwonym świetle.
Kamery zamontowane na skrzyżowaniu Kazimierza Wielkiego, Piastowskiej i Generała Sulika zarejestrowały dotąd 313 wykroczeń kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle. Z kolei system monitorujący podobne zachowania na skrzyżowaniu Zwierzynieckiej i Św. Ojca Pio - 90 - mówi Wojciech Król, rzecznik Głównej Inspekcji Transportu Drogowego.
Za przejazd na czerwonym świetle grozi wysoki mandat, ale kierowcy bardziej mogą obawiać się liczby punktów karnych za to wykroczenie. Jak dodaje Wojciech Król, karą za takie zachowanie jest mandat w wysokości 500 zł i aż 15 punktów karnych.
System Red Light przy skrzyżowaniu Piastowskiej i Gen. Sulika działa od 23 września, natomiast przy relacji Zwierzyniecka - Św. Ojca Pio od niespełna dwóch tygodni.
Mają służyć poprawie bezpieczeństwa i wyeliminowaniu złych nawyków u niektórych kierowców. W dwóch miejscach w Białymstoku kamery zarejestrują przejazdy na czerwonym świetle.
Przypomnijmy, że na budowę tego obiektu wydano 567 tysięcy złotych. Na montaż kamer w jej pobliżu trzeba będzie przeznaczyć około czterdziestu.
11 i 12-latek zniszczyli wiatę na plaży miejskiej w Łomży. Pomalowali ją farbami. Udało się ich namierzyć dzięki miejskiemu monitoringowi - mówi komendant Straży Miejskiej w Łomży Paweł Żebrowski. Do aktu wandalizmu doszło 4 kwietnia.