Radio Białystok | Wiadomości | Kobieta uderzona w dyskotece gaśnicą w twarz domaga się odszkodowania

Kobieta uderzona w dyskotece gaśnicą w twarz domaga się odszkodowania

13.09.2024, 20:06, akt. 20:13

Przed Sądem Apelacyjnym w Białymstoku rozpoczął się w piątek (13.09) proces odwoławczy w sprawie cywilnej o odszkodowanie i zadośćuczynienie dla kobiety, która w jednej z dyskotek w Augustowie doznała bardzo poważnych obrażeń twarzy po uderzeniu gaśnicą.

Fotolia.com
Fotolia.com

Sąd ocenia m.in., czy za wypadek odpowiada tylko bezpośredni sprawca, czy również właściciel lokalu. Po wysłuchaniu stanowisk stron, sąd zdecydował o konieczności dodatkowego przesłuchania poszkodowanej w tym wypadku kobiety. Chce też weryfikacji rachunków za jej leczenie i rehabilitację. Kolejna rozprawa odbędzie się w połowie października.


Przypadkowa ofiara

Do wypadku doszło blisko siedem lat temu w Augustowie. Gdy kobieta oczekiwała w szatni na odbiór kurtki, na zewnątrz doszło do awantury grupy osób z ochroną lokalu. W jej trakcie, rzucona przez jednego z mężczyzn gaśnica - przelatując przez wybite okno - uderzyła kobietę w głowę, rozcinając jej policzek oraz łamiąc szczękę i zęby.

Ranna straciła przytomność, trafiła najpierw do szpitala w Augustowie, a potem - z uwagi na skomplikowany charakter obrażeń - skierowano ją do dalszego, specjalistycznego leczenia w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku.


Wystąpiła o odszkodowanie i zadośćuczynienie

W pozwie cywilnym kobieta wystąpiła o odszkodowanie i zadośćuczynienie przeciwko dwóm osobom - nie tylko bezpośredniemu sprawcy, ale też właścicielowi dyskoteki. Domagała się zasądzenia od nich solidarnie 30 tys. zł zadośćuczynienia oraz 96,7 tys. zł odszkodowania.

W grudniu 2022 roku Sąd Okręgowy w Suwałkach - jako pierwsza instancja - nieprawomocnie uwzględnił powództwo w całości z odsetkami, ale tylko wobec bezpośredniego sprawcy. Ocenił, że nie ma podstaw do przypisania winy właścicielowi lokalu (w sprawie karnej prokuratura również nie postawiła mu zarzutów, skazany został sprawca).

Sąd okręgowy powództwie co do kwoty uznał za zasadne; w przypadku odszkodowania bazował na wyliczeniu kosztów leczenia m.in. stomatologicznego, przedstawionym przez powódkę.


Apelacje

Apelacje złożyła zarówno poszkodowana kobieta, jak i bezpośredni sprawca. Powódka chce wyższej kwoty zadośćuczynienia i odszkodowania; argumentuje m.in., iż koszty leczenia są wyższe, niż te wskazane przez nią w 2019 roku, gdy kierowała pozew, który - jak twierdzi - w trakcie procesu w pierwszej instancji został rozszerzony.

Domaga się solidarnie od pozwanych 70 tys. zł zadośćuczynienia i 109 tys. zł odszkodowania. W jej ocenie, właściciel lokalu ponosi odpowiedzialność za organizację imprezy i za szkodę, stąd powództwo solidarne.

Sprawca chce oddalenia powództwa argumentując, że w sprawie karnej zapłacił już zadośćuczynienie i odszkodowanie. Jego pełnomocnik mówił w piątek przed sądem, że wypadek był skutkiem nieszczęśliwego zbiegu okoliczności, bo jego klient rzucił gaśnicę w kierunku ochroniarzy. Podkreślał, że dobrowolnie poddał się on karze, a w sprawie karnej zapłacił łącznie 30 tys. zł (10 tys. zł zadośćuczynienia i 20 tys. zł odszkodowania).


Kolejna rozprawa w październiku

Sąd chce na kolejnej rozprawie w połowie października przesłuchać powódkę. Chodzi przede wszystkim o koszty leczenia, rehabilitacji i pomocy psychologicznej, które poniosła, a które przekraczają zasądzoną w pierwszej instancji kwotę.

źródło: PAP | red: at

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz

ZOBACZ TEŻ:


Kierowcy dwóch BMW ścigali się Aleją Niepodległości w Białymstoku - sprawą zajmie się sąd

13.09.2024, 14:01

Sąd zajmie się sprawą nocnych rajdów w Białymstoku. Chodzi o zdarzenia z pierwszej połowy czerwca. Wtedy też w Internecie pojawiły się nagrania z których wynikało, że kierowcy dwóch BMW ścigali się Aleją Niepodległości w Białymstoku.


Biegły zbada stan zdrowia oskarżonego o obrazę uczuć religijnych

12.09.2024, 11:54

Konieczne jest powołanie biegłego do zbadania stanu zdrowia oskarżonego - zdecydował w czwartek (12.09) Sąd Rejonowy w Białymstoku, jeszcze przed otwarciem przewodu sądowego w sprawie dotyczącej obrazy uczuć religijnych i znieważenia miejsca kultu. Proces został odroczony bezterminowo.


Zakończył się proces apelacyjny w sprawie wypadku w silosie w Białymstoku, gdzie podczas pracy zginął młody mężczyzna

5.09.2024, 17:14

Przed Sądem Okręgowym w Białymstoku zakończył się w czwartek (5.09) proces odwoławczy w sprawie śmiertelnego wypadku w wysokim silosie. Apelację od nieprawomocnego wyroku wobec dyrektora firmy, na której terenie doszło do wypadku, złożył obrońca. Wyrok za dwa tygodnie.





ZNAJDŹ NAS


















źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok