Radio Białystok | Wiadomości | Susza przyspiesza żniwa i obniża plony. Trudny rok dla podlaskich rolników
Suche i ciepłe lato dla jednych to powód do zadowolenia, że mamy w Polsce klimat niemal śródziemnomorski, ale dla rolników powód do zmartwień. Długotrwały brak opadów deszczu już wpłynął i nadal ma wpływ na tegoroczne plony, które - według wstępnych szacunków - mogą być niższe od kilku do nawet kilkunastu procent.
Z Januszem Wojciechowskim rozmawia Adam Dąbrowski | Pobierz plik.Susza przyspiesza żniwa i obniża plony - relacja Adama Dąbrowskiego | Pobierz plik.Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Tegoroczna susza spowodowała nie tylko mniejsze plony, ale także przyspieszone żniwa. I to nie tylko podstawowych zbóż, ale także trwające obecnie żniwa kukurydziane.
Według naszych szacunków już połowa kukurydzy uprawianej na kiszonkę jest w silosach, a prawdopodobnie niebawem rozpocznie się w Podlaskiem także zbiór kukurydzy na ziarno - mówi dyrektor PODR Tadeusz Kruszewski.
Podlascy rolnicy przyznają, że w rejonach ze słabszymi glebami, które nie zatrzymują wody, zebrali już zieloną kukurydzę.
Wyrosła może i ładnie, ale kolby są mizerne, ziarna trzeba w sieczce szukać, więc ta pasza nie będzie miała białka - mówi hodowca bydła z powiatu wysokomazowieckiego.
Dyrektor PODR Tadeusz Kruszewski ocenia, że panująca w tym roku pogoda największy wpływ miała na plony zbóż jarych.
Ozime jeszcze w miarę dobrze plonowały, ale zbiór jarych na pewno będzie u nas o wiele słabszy niż te wstępne dane ogólnopolskie, które mówią o plonach mniejszych o 5 procent – mówi Tadeusz Kruszewski.
Od miesiąca rolnikom udostępniono w Internecie tzw. aplikację suszową, gdzie mogą składać wnioski o oszacowanie strat spowodowanych przez suszę w ich gospodarstwach.
To okazja, by w jednym miejscu zobaczyć, jak różnie w podobnych warunkach rośnie prawie 150 odmian kukurydzy. W Szepietowie w niedzielę (8.09) po raz 23. zorganizowano Krajowy Dzień Kukurydzy.
Prawie połowa gmin województwa podlaskiego nadal zagrożona jest suszą rolniczą. Najtrudniejsza sytuacja występuje obecnie w rejonie Kolna, Moniek i Łap.
Susza, rosnące ceny produkcji i konkurencja z ukraińskim rolnictwem. To główne problemy, jakie zgłaszali podlascy rolnicy na spotkaniu z ministrem rolnictwa w Białymstoku.
