Radio Białystok | Wiadomości | Suwalska prokuratura chce, by 53-latka podejrzanego o zabójstwa żony umieszczono w zakładzie psychiatrycznym
Suwalska prokuratura złożyła do sądu wniosek o umieszczenie podejrzanego o zabójstwo żony Tadeusza Z. w zakładzie psychiatrycznym. Chodzi o zdarzenia z października ubiegłego roku. Ciało kobiety z ranami postrzałowymi znaleziono w mieszkaniu przy ulicy Bydgoskiej w Suwałkach.
Podejrzany o zabójstwo były mąż kobiety - 53-letni Tadeusz Z. - po zdarzeniu ukrywał się przez kilka dni. Policjanci zatrzymali go kilkanaście kilometrów od Suwałk, gdy jechał rowerem. Mężczyzna nie stawiał oporu. Przyznał się do zbrodni. Wyjaśnił, że nie mógł pogodzić się z odejściem żony.
Od tego czasu był tymczasowo aresztowany. Prokuratura przedstawiła mu zarzut zabójstwa a także łamania sądowego zakazu zbliżania się do pokrzywdzonej, nielegalnego posiadania broni palnej i amunicji, a także nękania byłej żony. Poddano go też obserwacji psychiatrycznej w zakładzie zamkniętym.
Prokuratura poinformowała, że uzyskała opinię, że podejrzany cierpi na chorobę psychiczną i z tego powodu w chwili zabójstwa mógł był niepoczytalny. Biegli stwierdzili, że jest duże prawdopodobieństwo, że może znów popełnić przestępstwo i dlatego zalecili umieszczenie go w zakładzie psychiatrycznym.
Chodzi o tragedię, do której doszło w połowie października 2023 roku. W jednym z domów przy ulicy Bydgoskiej znaleziono ciało kobiety z ranami postrzałowymi.
Suwalczanin Tadeusz Z. przyznał się do zabójstwa swojej żony. Mężczyzna, który przez kilka dni był intensywnie poszukiwany przez policję, złożył przed suwalską prokuraturą obszerne wyjaśnienia. 53-latek najbliższe miesiące spędzi w areszcie.
Policja zatrzymała w sobotę (21.10) 53-latka podejrzanego o zabójstwo swojej żony. Mężczyzna nie stawiał oporu, nie miał przy sobie broni - poinformował rzecznik podlaskiej policji podinspektor Tomasz Krupa.