Radio Białystok | Wiadomości | W Upustku pod Nowinką uczczono 80. rocznicę śmierci podporucznika Juliana Wierzbickiego ps. "Roman" oraz żołnierzy AK
autor: Karol Prymaka
To okazja by poznać historię lokalnych partyzantów. W Upustku pod Nowinką odbyły się uroczystości upamiętniające 80. rocznicę śmierci podporucznika Juliana Wierzbickiego ps. "Roman” oraz żołnierzy Armii Krajowej z Obwodów Suwałki i Augustów.
W wydarzeniu uczestniczyli okoliczni mieszkańcy, wojskowi oraz przedstawiciele samorządów, którzy złożyli kwiaty w miejscu śmierci Juliana Wierzbickiego. Po ceremonii rozpoczął się symboliczny II bieg Romana na dystansie 1944 metrów. A także otwarto trasę rowerową Szlakiem Romana.
Julian Wierzbicki, pseudonim "Roman”, był dowódcą oddziału partyzanckiego działającego na terenie Puszczy Augustowskiej w okolicach gminy Nowinka. Wsławił się tym, że dokonywał brawurowych akcji partyzanckich w celu wsparcia lokalnej społeczności. Jedną ze słynnych akcji było odbicie rannych partyzantów ze szpitala w Suwałkach - mówił organizator uroczystości, rotmistrz Kawalerii Ochotniczej Szwadronu Honorowego 3 Pułku Szwoleżerów Mazowieckich Piotr Szakacz.
Po uroczystościach otwarto Szlak Romana o długości ponad 20 kilometrów. Wójt gminy Nowinka Teresa Strękowska zachęcała do skorzystania z tej trasy
Nie jest ten szlak łatwy, ponieważ prowadzi po lesie. A dróżka w niektórych miejscach jest typowo górska. Szlak Romana powstał po to, abyśmy mogli się cofnąć w czasie i przyjrzeć się dokładnie, jak to było w 1944 roku - mówiła Teresa Strękowska.
Uczestnicy biegu byli zachwyceni trasą.
Było całkiem przyjemnie. Uważam, że jest to dobry sposób na to, żeby spowodować, aby więcej ludzi tutaj przyjechało. Szlak jest wytyczony, a na tablicach można poczytać o historii danego miejsca. Jest to idealny sposób na naukę historii i zażycie odrobiny sportu - zaznaczał jeden z biegaczy.
Szlak Romana, otwarty podczas uroczystości, będzie teraz dostępny dla turystów przez cały rok. To wyjątkowa okazja, aby na nowo odkryć ślady walk partyzanckich w Puszczy Augustowskiej, lepiej poznać historię lokalnej społeczności oraz oddać hołd tym, którzy walczyli za wolność regionu.