Radio Białystok | Wiadomości | Pewna wygrana mistrza Polski na inaugurację ekstraklasy
Jagiellonia Białystok wygrała 2:0 (0:0) z Puszczą Niepołomice w meczu otwierającym nowy sezon piłkarskiej ekstraklasy. Pierwszego gola w 78. minucie strzelił Nene, a w doliczonym czasie trafił Diaby Fadiga.
Mistrzowie Polski przez znaczną część meczu nie potrafili przełamać obrony rywali. Pierwszego Gola strzelili dopiero w drugiej połowie, kiedy na boisku pojawiło się kilku nowych zawodników, którzy zmienili piłkarzy, którzy mieli decydujący wpływ na zdobycie mistrzostwa w poprzednim sezonie. Wynik w doliczonym czasie ustalił Diaby Fadiga.
Mistrz Polski, czyli Jagiellonia Białystok domowym meczem z Puszczą Niepołomice rozpoczął rozgrywki piłkarskiej ekstraklasy. W pierwszej części meczu żółto-czerwoni przeważali na boisku, ale nie potrafili tego przełożyć na gola.
Jagiellonia miała kilka okazji do objęcia prowadzenia. W 13. minucie technicznym uderzeniem popisał się Jarosław Kubicki, ale piłka po jego uderzeniu trafiła w słupek bramki Puszczy. Kilka minut później Jesus Imaz uderzał z kilku metrów, ale futbolówka odbiła się od jednego z zawodników gości.
W 31. minucie Sacek upadł w polu karnym, ale sędzia pokazał, że Jagiellonii nie należał się rzut karny. W 34. minucie napastnik Jagiellonii Pululu z całej siły uderzył z piątego metra, ale posłał piłkę wysoko ponad poprzeczką. Mimo przewagi, do przerwy w Białymstoku bez goli.
W pierwszym kwadransie po przerwie Puszcza Niepołomice przeprowadziła kilka groźnych sytuacji. Po jednej z nich goście dopominali się rzutu karnego, bo na murawę upadł jeden z zawodników Puszczy. Sędziowie kilka minut analizowali tę sytuację, ostatecznie uznali, że Puszczy nie należy się karny, bo wcześniej jeden z zawodników gości był na spalonym.
Chwilę później rywali Jagiellonii mogli objąć prowadzenie. Najpierw piłka trafiła w poprzeczkę, a potem strzał rywali obronił Abramowicz.
Kilka minut później, to Jaga była bliska objęcia prowadzenia, ale piłka po strzale Imaza przeleciała obok bramki gości.
Ostatecznie Jagiellonia zdobyła bramkę w 78. minucie po trafieniu Nene. Kiedy wydawało się, że Jagiellonia wygra skromnie 1:0, w doliczonym czasie na 2:0 trafił nowy nabytek Jagi - Diaby Fadiga.
Żółto-czerwoni już we wtorek rozpoczynają walkę w el. Ligi Mistrzów. Zagrają na wyjeździe z FK Paneveżys - ten mecz o 17:30 czasu polskiego. Relacja w Polskim Radiu Białystok.