Radio Białystok | Wiadomości | W Białowieży żołnierze zorganizowali otwarte spotkanie dla lokalnej społeczności
Dla wielu mieszkańców to była pierwsza okazja, by porozmawiać z żołnierzami o ich służbie na polsko-białoruskiej granicy. W Białowieży przedstawiciele Wojskowego Zgrupowania Zadaniowego Podlasie zorganizowali otwarte spotkanie dla lokalnej społeczności.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Jak mówi rzecznik WZZ Podlasie, mjr Magdalena Kościńska, spotkanie z mieszkańcami zorganizowano, by umożliwić oficjalną rozmowę, zadawanie pytań na temat służby, wyjaśnianie wątpliwości. Uczestnicy głównie podkreślali, że dzięki obecności żołnierzy czują się bezpieczniej, mieli też pomysły na współpracę z wojskiem - w postaci kursów pierwszej pomocy lub samoobrony.
Jak mówi sołtys wsi Pogorzelce Adam Bochiński, w jego miejscowości obecnie nie widuje się migrantów, ani ciężkiego wojskowego sprzętu - jedynie ciężarówki przewożące żołnierzy na granicę. - Temat migracji zszedł na drugi plan - przekonuje Adam Bochiński.
Obecnie na granicy służy 6 tysięcy żołnierzy, ich liczba wkrótce ma się zwiększyć do 17 tysięcy.
O 65 proc. spadła liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej w trakcie czterech tygodni działania tzw. strefy buforowej - podsumowała w piątek (12.07) Straż Graniczna. Policja i wojsko wskazują na spadek liczby interwencji z ich udziałem.
Grupa kilkudziesięciu osób próbowała siłowo przedostać się do Polski z Białorusi na odcinku granicznej rzeki Przewłoka. W stronę polskich służb poleciały kamienie, ale ostatecznie migranci wycofali się w głąb Białorusi – poinformowała w czwartek po południu (20.06) Straż Graniczna.
- „My robimy swoje. Musimy rzetelnie wykonywać swoje obowiązki, które są nam powierzone na granicy państwa. To jest nasze żołnierskie rzemiosło." – mówi pułkownik Krzysztof Świderski.