Radio Białystok | Wiadomości | Zajrzeliśmy do oświadczeń majątkowych białostockich radnych
Jedni mają pokaźne majątki i oszczędności - inni nie mogą się takimi pochwalić, choć są wśród nich pasjonaci motoryzacji i giełdowi inwestorzy. Przejrzeliśmy oświadczenia majątkowe białostockich radnych, którzy musieli ujawnić swoje majątki po objęciu funkcji.
Liderem oszczędzania jest Mateusz Sawicki z klubu PiS
Z opublikowanych oświadczeń majątkowych 28 białostockich radnych wyraźnie widać, że wśród nich są tacy, którzy naprawdę potrafią oszczędzać jak i tacy, którzy nie zachowują nic na czarną godzinę.
Niekwestionowanym liderem oszczędzania jest Mateusz Sawicki z klubu PiS, który umieścił 900 tysięcy złotych na lokacie. Sporo oszczędności, bo 400 tysięcy złotych i to w gotówce ma też Jarosław Grodzki z klubu Platformy Obywatelskiej. Ale już na przykład zatrudniony jako menager w Banku Gospodarstwa Krajowego z pokaźnym dochodem Jacek Chańko deklaruje, że praktycznie nie ma żadnego majątku, za to prawie 400 tysięcy złotych długów.
Z ciekawszych składników majątku na uwagę zasługuje luksusowy zegarek Breitling Superocean, który wraz z mężem posiada Anna Dobrowolska-Cylwik, z kolei Paweł Skowroński ma dwie motorówki i kilka najprawdopodobniej sprowadzonych, ale niezarejestrowanych samochodów.
Wśród radnych jest też kolekcjoner obcych walut
Wśród radnych jest też kolekcjoner obcych walut. Piotr Jankowski ma na swoim koncie euro, dolary, funty, bułgarskie lewy, izraelskie szekle, węgierskie forinty, tunezyjskie dinary i chorwackie kuny - choć akurat w tym przypadku wydaje się, że są to pozostałości po zagranicznych wyjazdach.
Z kolei Katarzyna Kisielewska-Martyniuk ma londyńską taksówkę, a radna Katarzyna Ancipiuk wraz z mężem ma wózek widłowy i przyczepę kempingową.
