Radio Białystok | Wiadomości | Jak pomagać małym bocianom, które znajdziemy poza gniazdami?
Coraz częściej możemy znaleźć małe bociany poza gniazdami. Część z nich już może zaczynać uczyć się latać, ale część mogła wypaść z gniazda albo rodzice zdecydowali, żeby wyrzucić najsłabsze z gniazda.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
- Powinniśmy pomóc takim bocianom, ale najpierw trzeba mieć pewność, że takie wsparcie jest potrzebne - mówi Dawid Wójcik, szef Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Biebrzańskiego Parku Narodowego.
Młode pisklęta, które są jeszcze w puchu, nie uczą się latać. Po prostu zostały wyrzucone albo czasami, ucząc się latać, doznają urazów, bo uderzą w linię energetyczną. Jeśli chodzą, ale nie odlatują, to interweniujmy. Do takich lotności bocianów jeszcze mamy trochę czasu. W lipcu będziemy mieli wysyp takich bocianów, które uczyły się latać i doznały jakichś urazów - informuje Dawid Wójcik.
Jeżeli już uznamy, że mały bocian potrzebuje naszej pomocy, możemy zadzwonić do gminy lub ośrodka rehabilitacji zwierząt. A do czasu przyjazdu przyrodników powinniśmy zabezpieczyć pisklę.
Weźmy jakąś większą szmatkę, zarzućmy ją na pisklaka, wsadźmy do kartonowego pudełka, zróbmy wcześniej dziurki. Pudło to umieśćmy w jakimś cichym, ciepłym, ciemnym miejscu, żeby piskle miało spokój, żeby go nie stresować. Zostawiając takie pisklę, narazimy je na atak psów, lisów, innych wałęsających się zwierząt - dodaje Dawid Wójcik.
Pamiętajmy też, żeby nie zabierać takiego małego bociana do domu. Przyrodnicy mają szansę wyleczyć pisklę i potem umożliwić mu powrót do naturalnego środowiska.
To pozwala na śledzenie populacji bociana w Polsce. Pierwszego lipca rozpocznie się ogólnopolska akcja liczenia bocianów.
Dlaczego w niektórych miejscach nad Narwią czy Biebrzą gromadzą się bociany? Czy nie odlecą przedwcześnie do Afryki? - pytają nas zaniepokojeni słuchacze. Takie stada obserwujemy teraz w całej Polsce północno-wschodniej, te bociany nie gniazdują, a przebywają razem i żerują.
Bociani rodzice z miejscowości Rakowo-Czachy w gminie Piątnica doczekali się już młodych. Na gnieździe, które można obserwować online widać małe bociany.