Radio Białystok | Wiadomości | Burmistrz Sokółki bez wotum zaufania i absolutorium
Burmistrz Sokółki bez wotum zaufania i absolutorium za wykonanie budżetu za 2023 rok. Tak zdecydowali na środowej (26.06) sesji sokólscy radni.
Głosowanie poprzedziła dyskusja, podczas której niektórzy wskazywali, że Ewa Kulikowska - która jest podejrzana w sprawie korupcyjnej - nie powinna otrzymać wotum zaufania.
Wotum zaufania jest wyrazem aprobaty rady miejskiej dla działań i zarządzania burmistrza. Oznacza to, że rada uznaje, iż burmistrz skutecznie i odpowiedzialnie zarządza miastem. Jednak w obecnej sytuacji, w której burmistrz Kulikowska została zawieszona w obowiązkach z powodu zarzutów korupcyjnych, udzielnie jej wotum zaufania może być wysoce kontrowersyjne i budzić poważne wątpliwości - mówił podczas sesji radny Tomasz Tolko.
Odniósł się do tego pełniący funkcję burmistrza Sokółki Adam Kowalczuk.
Pani burmistrz nie jest skazana prawomocnym wyrokiem. Pani Ewa Kulikowska miała już zarzuty prokuratorskie, które okazały się wyssane z palca - mówił Adam Kowalczuk.
W głosowaniu za udzieleniem wotum zaufania za było 10 osób, 9 radnych było przeciw.
W przypadku głosowania nad wotum zaufania dla burmistrza, żeby była przyjęta uchwała w sprawie udzielenia wotum zaufania - przyjmujemy tę uchwałę bezwzględną większością głosów ustawowego składu rady gminy. Co oznacza, że potrzeba 11 głosów za. Niepodjęcie uchwały o udzieleniu burmistrzowi wotum zaufania jest równoznaczne z podjęciem uchwały o nieudzieleniu burmistrzowi wotum zaufania - mówi radca prawny gminy Sokółka Danuta Kowalczyk.
W głosowaniu za udzieleniem absolutorium za było 10 osób, przeciw 5, a wstrzymały się 4.
Kilka dni temu burmistrz Ewa Kulikowska - zawieszona w obowiązkach - wydała oświadczenie, w którym powiedziała, że czuje się niewinna i liczy na szybki powrót do pracy w urzędzie.
Przypomnijmy - burmistrz Sokółki jest jedną z kilkunastu osób zatrzymanych w sprawie korupcyjnej i po decyzji sądu przez kolejne dwa miesiące nie może sprawować swojej funkcji. Obecnie jej obowiązki przejął pierwszy zastępca.
Prokuratura nie informuje na razie o żadnych szczegółach postępowania. Wiadomo jedynie, że chodzi o udzielanie korzyści majątkowych osobom pełniącym funkcje publiczne oraz zajmującym stanowiska kierownicze w podmiotach prowadzących działalność gospodarczą.