Radio Białystok | Wiadomości | Kolejne internetowe oszustwo - poszkodowaną mieszkanka powiatu bielskiego
Do 8 lat więzienia grozi mężczyźnie, który przez Internet oferował pracę w Holandii. Jego ofiarą padła 49-letnia mieszkanka powiatu bielskiego, która na poczet wyjazdu wpłaciła na wskazane konto tysiąc złotych. Później kontakt z pośrednikiem urwał się.
Do tego oszustwa doszło w lutym.
Mężczyzna oferował w Internecie pracę w magazynie z odzieżą w Holandii. Jego ofertą zainteresowała się mieszkanka powiatu bielskiego. 49-latka przelała na konto oszusta tysiąc złotych jako opłatę za przejazd do Holandii. Po dokonaniu tej wpłaty zleceniodawca urwał kontakt. Wówczas kobieta zorientowała się, że została oszukana i powiadomiła policjantów - mówi st. sierż. Agnieszka Ulman z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Policjanci z Bielska Podlaskiego zatrzymali mężczyznę podejrzanego o to przestępstwo w Gdyni.
42-latek został zatrzymany w swoim domu. Mężczyzna był zaskoczony wizytą bielskich policjantów. Podczas czynności w jego domu kryminalni znaleźli torebkę z suszem. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że była to marihuana. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do bielskiej jednostki. Gdynianin usłyszał zarzuty oszustwa i posiadania środków odurzających. Zgodnie z kodeksem karnym za oszustwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności - dodaje st. sierż. Agnieszka Ulman.
Śledczy podkreślają, że sprawa ma charakter rozwojowy i nie wykluczają postawienia kolejnych zarzutów 42-latkowi.
Podlascy policjanci ostrzegają przed zawieraniem znajomości w Internecie i przekazywaniem pieniędzy nieznajomym. Blisko 120 tys. zł straciła mieszkanka powiatu siemiatyckiego, która uwierzyła, że w sieci poznała amerykańskiego inżyniera z Teksasu.
Podlascy policjanci przypominają, że inwestowanie w Internecie może być niebezpieczne i skończyć się utratą pieniędzy. Ponad 100 tys. zł straciła mieszkanka powiatu białostockiego po tym, gdy chciała inwestować w akcje koncernu paliwowego.