Radio Białystok | Wiadomości | 50-latka straciła blisko 120 tys. zł - zaufała "amerykańskiemu inżynierowi"
Podlascy policjanci ostrzegają przed zawieraniem znajomości w Internecie i przekazywaniem pieniędzy nieznajomym. Blisko 120 tys. zł straciła mieszkanka powiatu siemiatyckiego, która uwierzyła, że w sieci poznała amerykańskiego inżyniera z Teksasu.
Oszukana na blisko 120 tys. zł 50-latka pisała z nieznajomym - przez cztery miesiące - na jednym z portali społecznościowych.
Tłumaczył, że ma polskie korzenie. Od tego czasu prowadzili korespondencję przez internetowy komunikator. Christopher, bo tak się przedstawiał, zapewniał kobietę, że chce przyjechać do Polski i rozpocząć z nią wspólne życie. Pewnego dnia, oszust poprosił kobietę o pomoc. Twierdził, że musi jechać do Niemiec, aby odblokować w banku dużą sumę pieniędzy. "Amerykański inżynier" obiecał kobiecie oddać te pieniądze, zaraz po tym jak wróci do Polski - mówi sierż. sztab. Agnieszka Skwierczyńska z zespołu prasowego podlaskiej policji.
50-latka zgodziła się i przelała wskazaną kwotę.
Po pewnym czasie oszust znowu poprosił kobietę o pomoc finansową. Przekonywał, że został zatrzymany w Niemczech i potrzebuje pieniędzy na prawników i opłaty celne. Zdesperowana 50-latka wykonała łącznie 23 przelewy na kwotę blisko 120 tys. zł - dodaje sierż. sztab. Agnieszka Skwierczyńka.
Podlascy policjanci przypominają, że zawierając nowe znajomości w Internecie trzeba być bardzo ostrożnym. Zwłaszcza, jeśli poznana przez Internet osoba, prosi o pomoc finansową.
Podlascy policjanci przypominają, że inwestowanie w Internecie może być niebezpieczne i skończyć się utratą pieniędzy. Ponad 100 tys. zł straciła mieszkanka powiatu białostockiego po tym, gdy chciała inwestować w akcje koncernu paliwowego.
Do 8 lat więzienia grozi mężczyźnie, który w sklepie budowlanym w Białymstoku miał przyklejać ceny tańszych produktów do droższych rzeczy. W ten sposób 38-latek miał oszukać obsługę na łączną kwotę ponad 4500 zł. Mężczyzna usłyszał cztery zarzuty oszustwa.
Podlascy policjanci ostrzegają przed niepewnymi ofertami pracy w Internecie. Ponad 40 tys. dolarów straciła białostoczanka, która chciała zarabiać w sieci. Jej zadaniem było subskrybowanie kont biznesowych. Za każde naciśnięcie ikony "subskrybuj" miała dostawać 5 dolarów.