Radio Białystok | Wiadomości | Pracownicy rozgłośni regionalnych Polskiego Radia wystosowali list otwarty do resortu kultury oraz Sejmu i Senatu
Pracownicy rozgłośni regionalnych Polskiego Radia chcą współtworzyć nową ustawę medialną. List otwarty w tej sprawie wysłali do resortu kultury oraz Sejmu i Senatu.
W Polskim Radiu Białystok pod dokumentem podpisało się 74 procent pracowników: dziennikarzy, realizatorów, techników, informatyków, pracowników administracji.
To w związku z pojawiającymi się informacjami, że jednym z założeń ustawy medialnej ma być połączenie ośrodków Telewizji Polskiej z regionalnymi rozgłośniami Polskiego Radia. Pracownicy rozgłośni są takim planom przeciwni. Chcą, by ich przedstawiciele brali udział w konsultacjach - w myśl zasady "nic o nas bez nas".
"List Otwarty Pracownic i Pracowników Regionalnych Rozgłośni Polskiego Radia” jest oddolną, ponadpartyjną inicjatywą.
W Polsce podpisało się pod nim 741 osób, czyli około 61 procent wszystkich zatrudnionych w rozgłośniach.
List Otwarty wysłano do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a także do Marszałków Sejmu i Senatu, Prezesa Rady Ministrów oraz Sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu.
A jeszcze w tym tygodniu przedstawiciele rozgłośni planują powołać Stowarzyszenie Grupa17, które miałoby ich reprezentować w rozmowach z rządzącymi o przyszłości mediów publicznych.
Rada Nadzorcza Polskiego Radia Białystok postanowiła zaskarżyć uchwały Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia z 29 grudnia ub. roku. Dotyczyły one odwołania zarządu rozgłośni, rozwiązania spółki, otwarcia likwidacji i ustanowienia likwidatora. Również w poniedziałek (22.01) Warszawski Sąd Rejestrowy nie wpisał likwidacji Polskiego Radia i TVP do KRS.
Rada Nadzorcza Polskiego Radia Białystok wyraziła sprzeciw wobec decyzji ministra kultury odnośnie odwołania zarządu rozgłośni i otwarcia likwidacji spółki.
Członkowie Rady Programowej Polskiego Radia Białystok podjęli we wtorek (9.01) uchwałę, w której sprzeciwiają się postawieniu spółki w stan likwidacji.