Radio Białystok | Wiadomości | Wigilijne spotkanie żołnierzy na poligonie w Zielonej koło Białegostoku
Były życzenia, opłatek i tradycyjne potrawy. Na poligonie w Zielonej koło Białegostoku odbyło się w niedzielę (24.12) wigilijne spotkanie Wojskowego Zgrupowania Zadaniowego "Podlasie".
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Można było usłyszeć kolędy, ale przede wszystkim życzenia o pokój i spokój.
Biskup polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz życzył żołnierzom, aby doświadczyli takiego przeżycia, że Pan Bóg dokonuje cudów.
Wojsko jest naszą drugą rodziną. Spokój dla nas, żołnierzy, oznacza też spokój dla Państwa, dlatego taką wartość w tych ostatnich czasach mają słowa pokój i spokój - dodał Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego generał Wiesław Kukuła.
Generał Brygady Rafał Miernik życzył możliwości realizowania zadań. Jak mówił - spokój to słowo, które dominuje w życzeniach dla wszystkich żołnierzy.
Robimy wszystko, by nasi żołnierze odczuli atmosferę rodzinnych świąt. My służymy, nie pracujemy, służymy jak jedna wielka rodzina. Są też prezenty, a na podstawie wyróżnień, chcemy podziękować żołnierzom z racji tego, co tutaj robią - dodał kapitan Szymon Głazowski.
W trakcie wydarzenia przekazano także Betlejemskie Światełko Pokoju. Dotarło ono dzięki staraniom białostockich harcerzy.
Wigilię dla potrzebujących i samotnych przygotowała w niedzielę po południu (24.12) Caritas Archidiecezji Białostockiej. Metropolita białostocki abp Józef Guzdek podkreślał, że najważniejsza jest spotkanie i doświadczenie miłości oraz wspólnoty bez względu na to kim się jest i ile się posiada.
Tylko nieliczni prawosławni mieszkańcy województwa podlaskiego zasiądą w niedzielę (24.12) do wigilii. W tym regionie - w zdecydowanej większości - wierni Cerkwi obchodzą bowiem Boże Narodzenie według kalendarza juliańskiego, czyli trzynaście dni po katolikach.
To nasze lenistwo czy znak czasu? Coraz częściej, zamiast samodzielnie przygotowywać świąteczne potrawy, zamawiamy catering w restauracjach.
Za kratami Wigilia praktycznie nie różni się od innego dnia. Więźniowie mogą liczyć jedynie na minimalnie zmieniony jadłospis i kilka dodatkowych ozdób w celach.