Radio Białystok | Wiadomości | Wierni prawosławni 1 listopada także odwiedzają groby bliskich zmarłych
Stawiają znicze, kwiaty i modlą się za zmarłych bliskich. Choć w Cerkwi dzień Wszystkich Świętych wypada w innym terminie, również na cmentarzach prawosławnych 1 listopada jest dość tłoczno.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Duchowni święcą mogiły, a wierni modlą się za swych zmarłych.
Jeden Pan Bóg i razem powinniśmy odwiedzać groby w zależności od naszej potrzeby. Każdy ma wtedy dzień wolny i możemy go poświęcić na modlitwę i wspomnienie zmarłych bliskich - mówią osoby, które spotkaliśmy na prawosławnych cmentarzach.
- Przychodzimy 1 listopada, bo to już tradycja i oczywiście w rodzicielską sobotę też przychodzimy. Nie ważne jest to, czy kwiaty postawimy, czy znicz zapalimy, ważna jest modlitwa - mówi jedna z kobiet odwiedzających cmentarz.
Dzień 1 listopada w kalendarzu liturgicznym cerkwi prawosławnej nie jest dniem specjalnej modlitwy za zmarłych. Cerkiew prawosławna posiada wiele sobót w roku liturgicznym, natomiast włączamy się w ten ogólnopolski nurt wspominania zmarłych, modlitwa nas łączy z tymi, którzy odeszli - mówi ks. Anatol Szymaniuk.
- To dobry dzień, jest czas na modlitwę i na przyjście. Jesteśmy małżeństwem mieszanym i łączymy te dwa święta, groby prawosławne i katolickie cmentarze odwiedzamy - mówi mężczyzna napotkany na cmentarzu.
Uroczystość Wszystkich Świętych przypada w Cerkwi w pierwszą niedzielę po Zesłaniu Ducha Świętego (zwanym Pięćdziesiątnicą). W ciągu roku jest wiele innych dni, kiedy cerkiew zaleca modlitwę za tych, którzy odeszli. To m.in sobota przed świętem św. Dymitra, która wypada 4 listopada, niektóre soboty w Wielkim Poście, a także okres paschalny.
Kościół katolicki 1 listopada obchodzi uroczystość Wszystkich Świętych. Przypomina ona, że każdy wierny ma powołanie do świętości. W polskiej tradycji jest to również dzień zadumy i odwiedzania grobów bliskich.
Będziemy mówić o tym, jak się jeździ w okolicach największych podlaskich cmentarzy. W środę (1.11) w Polskim Radiu Białystok dodatkowe audycje MotoRadia.
"Śmierć jest jednym z największych lęków, które mamy przed sobą. Bardzo się boimy tego końca, bo każdego z nas to kiedyś czeka i tego nie unikniemy. A tymczasem chrześcijaństwo mówi nam o tym, że nasza religia nie jest religią śmierci, ale religią życia" - mówił w Polskim Radiu Białystok ks. Karol Kondracikowski.
To tradycja i potrzeba serca. Przed pierwszym listopada sprzątamy i ozdabiamy groby naszych bliskich. Wybór kwiatów, tradycyjnych żywych chryzantem i sztucznych wiązanek jest ogromny.