Radio Białystok | Wiadomości | Proces ws. śmiertelnego wypadku na ul. Towarowej w Białymstoku - na ławie oskarżonych kierowcy trzech pojazdów

Proces ws. śmiertelnego wypadku na ul. Towarowej w Białymstoku - na ławie oskarżonych kierowcy trzech pojazdów

23.10.2023, 15:36, akt. 16:06

Przed Sądem Rejonowym w Białymstoku rozpoczął się w poniedziałek (23.10) proces w sprawie wypadku, w którym ciężko ranna została młoda kobieta. Po dwóch miesiącach zmarła. Po zasięgnięciu opinii biegłych, prokuratura oskarżyła w tej sprawie kierowców trzech pojazdów.

źródło: stock.adobe.com
źródło: stock.adobe.com


0:00
0:00
Proces ws. śmiertelnego wypadku na ul. Towarowej w Białymstoku - relacja Marty Nazarko | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

Wypadek miał miejsce 21 marca 2021 roku, na ulicy Towarowej w Białymstoku. Przed auto marki bmw wyjechał z ulicy Łąkowej kierowca opla; bmw odbiło się od boku tego samochodu, siłą uderzenia zostało odrzucone na drugi pas i ostatecznie uderzyło w autobus miejski jadący z naprzeciwka.

23-letnia kobieta była pasażerką BMW. W stanie bardzo poważnym trafiła do szpitala, miała m.in. obrzęk mózgu, długo przebywała w śpiączce farmakologicznej. Zmarła dwa miesiące po wypadku. Sprawa była głośna w mediach również za sprawą prowadzonej zbiórki pieniędzy, z przeznaczeniem na rehabilitację poszkodowanej w tym wypadku.

Po długim śledztwie i zasięgnięciu opinii biegłych różnych specjalności, prokuratura postawiła zarzuty wszystkim trzem kierowcom. Kierującemu oplem zarzuciła, że - włączając się do ruchu - nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierowcy bmw doprowadzając do wypadku, w którym śmiertelnych obrażeń doznała pasażerka bmw.

Kierowca autobusu został oskarżony o to, że nie zachował szczególnej ostrożności i nieuważnie obserwował, co się dzieje na drodze, bo używał w tym czasie telefonu komórkowego, nie dostrzegł zderzenia bmw z oplem oraz że spóźnił się z podjęciem jakiegokolwiek manewru obronnego, co doprowadziło do zderzenia autobusu z bmw. Kierowca tego samochodu został oskarżony o to, że jechał zbyt szybko (według oceny biegłych, z prędkością blisko 100 km/h), co doprowadziło do zderzenia z oplem i skutków tego wypadku.

Żaden z oskarżonych nie przyznaje się - w poniedziałek (23.10) przed sądem odmówili oni składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania. Kierowca opla powiedział jedynie, że - jadąc ulicą Łąkową - widział pojazdy w znacznej odległości po swojej lewej stronie. - W związku z powyższym mogłem bezpiecznie wykonać manewr, dlatego skręciłem w ulicę Towarową i usłyszałem huk - mówił krótko oskarżony, który zawodowo jest policjantem.

Kierowca autobusu w śledztwie nie kwestionował tego, że miał w ręce telefon ale - jak mówił - nie poczuwa się do odpowiedzialności za wypadek czy za przyczynienie się do niego. Wyjaśniał, że jechał wolno, ok. 30 km/h swoim pasem ruchu i - widząc co się dzieje - zahamował. - Widziałem, że to bmw leci na mnie, uważam że nie mogłem uniknąć tego zderzenia - mówił w postępowaniu przygotowawczym.

Kierujący bmw wyjaśniał wtedy, że jechał za innym autem, które niedługo przed miejscem wypadku zjechało z ulicy Towarowej. - Z ulicy Łąkowej, przed maskę wyjechał opel, ja mając wysepkę z lewej strony, nie miałem gdzie uciec, uderzyłem w jego lewy przedni błotnik, później odbiłem się od tego samochodu (...), rzuciło mnie na przeciwległy pas, gdzie jechał autobus. Mój samochód obróciło i uderzyłem w autobus prawą stroną, gdzie siedziała pasażerka. Jechałem przepisowo 50 km/h, może pięćdziesiąt kilka - mówił wtedy, co w poniedziałek odczytywał sąd.

Sąd rozpoczął postępowanie dowodowe; jako pierwszą przesłuchał matkę zmarłej 23-latki - oskarżycielkę posiłkową w tym procesie. Domaga się ona od oskarżonego kierowcy opla 50 tys. zł zadośćuczynienia.

Sąd zapowiedział możliwość zmiany kwalifikacji prawnej - z przestępstwa na wykroczenia związane z niezastosowaniem się do prawa o ruchu drogowym - w przypadku kierowcy autobusu i bmw. Proces został odroczony do połowy grudnia. Wówczas m.in. będzie dodatkowo przesłuchany jeden z biegłych. Niewykluczone, że obrońcy złożą wniosek o powołanie kolejnego specjalisty z zakresu ruchu drogowego.

źródło: PAP | red: dl

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz

ZOBACZ TEŻ:


Sąd skazał wójta gminy Grodzisk na 2-letni zakaz sprawowania funkcji wójta

19.10.2023, 16:42

Wójt gminy Grodzisk Dariusz T. skazany przez siemiatycki sąd na 2-letni zakaz sprawowania funkcji wójta. Był oskarżony o nielegalne założenie podsłuchu w służbowym samochodzie i przekroczenie uprawnień w grudniu 2020 roku.


Poszukiwany mężczyzna trafił do aresztu - złamał zakaz zbliżania się do byłej partnerki

16.10.2023, 16:04

Złamał sądowy zakaz zbliżania, ale do więzienia trafił bo był poszukiwany za inne przestępstwa. Tak skończyła się interwencja Policji w gminie Turośl koło Kolna.


Na razie bez wyroku w procesie odwoławczym Litwina, który uciekał kradzionym samochodem

12.10.2023, 06:56

Z powodu choroby sędziego nie został ogłoszony w czwartek wyrok w procesie odwoławczym Litwina, który ulicami Białegostoku uciekał przed policyjnym pościgiem samochodem skradzionym w Austrii. Sąd pierwszej instancji skazał go nieprawomocnie na rok i dziewięć miesięcy więzienia.





ZNAJDŹ NAS


















źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok