Radio Białystok | Wiadomości | Sąd skazał wójta gminy Grodzisk na 2-letni zakaz sprawowania funkcji wójta
Wójt gminy Grodzisk Dariusz T. skazany przez siemiatycki sąd na 2-letni zakaz sprawowania funkcji wójta. Był oskarżony o nielegalne założenie podsłuchu w służbowym samochodzie i przekroczenie uprawnień w grudniu 2020 roku.
Wyrok jest nieprawomocny. Nie wiadomo czy wójt się od niego odwoła, bo nie udało się nam z nim skontaktować.
Od samego początku wójt nie przyznawał się do winy. W sądzie i w rozmowie z Polskim Radiem Białystok przekonywał, że cała sprawa to prowokacja i pomówienia ze strony skonfliktowanych z nim urzędników. Sąd nie dał temu wiary.
Oprócz dwuletniego zakazu sprawowania funkcji wójta, nakazał mu też zapłacenie grzywny w wysokości 6 tysięcy złotych po tysiąc złotych zadośćuczynienie dla trojga pokrzywdzonych.
Wójtowi gminy Grodzisk groziła kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Prokurator chciał dla niego roku więzienia z warunkowym zawieszeniem, a także zakazu zajmowania kierowniczych stanowisk w organach administracji państwowej i samorządowej na okres 2 lat, 2 tys. zł grzywny oraz zadośćuczynienia po 1 tys. zł dla każdego z pokrzywdzonych. Obrona chciała uniewinnienia.
Tzw. afera podsłuchowa wybuchła blisko trzy lata temu. Podejrzane urządzenie było w służbowym samochodzie Urzędu Gminy w Grodzisku. Autem podróżowało wówczas troje urzędników, którzy powiadomili prokuraturę. W sprawie mają status pokrzywdzonych.
Po raz kolejny zambrowskiemu sądowi nie udało się przesłuchać znanego muzyka disco polo, jako świadka w procesie jego 34-letniego syna, oskarżonego o zniesławienie i znieważenie sędzi z Białegostoku. Muzyk nie stawił się w sądzie, tym razem zawiadomienie przekaże mu policja.
Z powodu choroby sędziego nie został ogłoszony w czwartek wyrok w procesie odwoławczym Litwina, który ulicami Białegostoku uciekał przed policyjnym pościgiem samochodem skradzionym w Austrii. Sąd pierwszej instancji skazał go nieprawomocnie na rok i dziewięć miesięcy więzienia.
Pół roku więzienia - to prawomocny wyrok w sprawie słownej i fizycznej napaści na tle rasistowskim na Algierczyka, do której doszło w podbiałostockiej Choroszczy. Sąd Apelacyjny w Białymstoku utrzymał w środę (11.10) orzeczenie pierwszej instancji, oddalając apelację obrońcy.