Radio Białystok | Wiadomości | Śmiertelny wypadek między Łomżą a Śniadowem
Trwa ustalanie przyczyny wypadku, w którym zginął kierowca samochodu. Doszło do niego na drodze wojewódzkiej nr 677 między Łomżą a Śniadowem, na wysokości miejscowości Konopki Młode.
Jak mówi zastępca komendanta miejskiego PSP w Łomży Arkadiusz Obrycki, samochód był poza drogą, zakleszczony między drzewami.
Zespół kartki pogotowia, który przyjechał na miejsce, potwierdził, że kierowca nie żyje.
Do wypadku doszło najprawdopodobniej znacznie wcześniej, niż informacje o nim dostały służby ratunkowe.
Samochód jest w takim stanie i miejscu, że przejeżdżający kierowcy mogli go nie widzieć, kiedy było ciemno. Części auta są rozrzucone na dużej przestrzeni - dodaje Arkadiusz Obrycki.
Na miejscu pracują policjanci, którzy pod nadzorem prokuratora będą wyjaśniali okoliczności wypadku.
Podlascy policjanci sprawdzają, czy nie doszło do nieprawidłowości po potrąceniu żubra w Białowieskim Parku Narodowym. Do zdarzenia doszło w nocy z wtorku na środę (17/18.10) w okolicach miejscowości Dubiny w powiecie hajnowskim.
Białostocka policja ustala okoliczności śmiertelnego wypadku, do którego doszło w środę (18.10) wieczorem na chodniku przy ul. Wierzbowej. Kierująca autem 61-letnia kobieta na zakręcie zjechała z jezdni i potrąciła pieszą. Mimo reanimacji, potrącona zmarła.
W okolicach Waniewa w powiecie hajnowskim samochód osobowy uderzył w drzewo.