Radio Białystok | Wiadomości | 80. rocznica zamordowania białostoczan w lesie Bacieczkowskim
Mieszkańcy Białegostoku uczcili ofiary niemieckiego i sowieckiego totalitaryzmu. Uroczystości zorganizowano w Lesie Bacieczkowskim. To tu dokładnie 80 lat temu Niemcy masowo mordowali Polaków.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Podczas uroczystości mieszkańcy, harcerze, samorządowcy, społecznicy i pracownicy IPN-u modlili się podczas polowej mszy świętej. Później zapalili i ustawili znicze przy pomniku w Lesie Bacieczkowskim poświęconym ofiarom niemieckich zbrodni z lipca 1943 roku.
Niemcy zamordowali między innymi nauczycieli, urzędników, lekarzy, księży i prawników - przypomina organizator uroczystości Andrzej Bieluczyk ze Stowarzyszenia Grupa Wschód.
Była to zorganizowana akcja okupantów w celu wyeliminowania polskiej elity. Oni zginęli, bo byli Polakami. Musimy o tym pamiętać - mówi Andrzej Bieluczyk.
W Lesie Bacieczkowskim jest kilka jam grobowych, ale dokładnie nie były nigdy zbadane. Szacuje się, że Niemcy podczas kilku egzekucji zabili nawet trzy tysiące białostoczan.
Organizatorzy uroczystości uczcili również pamięć pomordowanych w Obławie Augustowskiej i Rzezi Wołyńskiej.
Kilkanaście lat temu ustawiono obelisk, teraz dołączono tablicę z informacjami o ofiarach. W Borowskich Gzikach w gminie Turośń Kościelna odbyła się dziś (13.04) uroczystość upamiętniająca osoby cywilne, które NKWD rozstrzelało tam w 1941 roku.
13 kwietnia to Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej i rocznica drugiej masowej deportacji na Sybir.
To był odwet za śmierć niemieckiego żandarma - 8 marca 79 lat temu Niemcy spacyfikowali wieś Jabłoń-Dobki, położoną kilka kilometrów od Wysokiego Mazowieckiego. Wymordowano wówczas wszystkich zatrzymanych we wsi Polaków i spalono niemal wszystkie zabudowania.