Radio Białystok | Wiadomości | Białostoccy radni PiS nie chcą drogi przecinającej Dojlidy
Nie powinno być w planach drogi przecinającej białostockie Dojlidy. Tak uważają radni Prawa i Sprawiedliwości i chcą zmiany studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Radni złożyli w tej sprawie interpelację do prezydenta i chcą zmiany studium zagospodarowania przestrzennego.
To jeden z postulatów, pewnego rodzaju alternatywa, do toczącej się dyskusji o utworzeniu w Dojlidach parku kulturowego. Radni, m.in. Henryk Dębowski - chcą przede wszystkim zmiany studium zagospodarowania przestrzennego w zakresie drogi, która ma tam przebiegać.
Jej projektowanie i budowanie, by wyprowadzić ruch pojazdów ciężarowych - jak dodaje - jest niezasadne, bo: "przebieg drogi krajowej S19 ma omijać Białystok, dlatego budowa trasy przez Dojlidy będzie niepotrzebna, a od lat wzbudza ona kontrowersje i niepokoje społeczne i chcielibyśmy z niej zrezygnować".
Chodzi o obręb ulic: Dojlidy Fabryczne i księdza Stanisława Suchowolca. "Zakładamy, że to ona będzie wyprowadzać ruch z Białegostoku w kierunku Lublina" - mówi dyrektor Departamentu Urbanistyki i Architektury Urzędu Miejskiego Agnieszka Rzosińska i dodaje: "i nadal jest utrzymywana jako przebieg drogi niezbędnej, również wszelkie badania dotyczące ruchu pokazują, że taka droga jest konieczna".
Rezygnacja z niej to jeden z punktów zaproponowanego przez radnych PiS "Planu dla Dojlid". Ich pomysł obejmuje też m.in. renowację zaniedbanych obiektów sakralnych, zachowanie zabytkowej infrastruktury i odtworzenie Stawu Młyńskiego, który miałby pełnić funkcję zbiornika retencyjnego.
Zdania są podzielone zarówno wśród mieszkańców, jak i radnych. Chodzi o pomysł utworzenia Parku Kulturowego obejmującego część Dojlid.
Tym przedsięwzięciem chcieli pokazać walory tego terenu i przekonać do powstania parku kulturowego. Kilkadziesiąt osób - społeczników, radnych i mieszkańców Białegostoku wzięło udział w spacerze historycznym po osiedlu Dojlidy.