Radio Białystok | Wiadomości | Jagiellonia traci gola w doliczonym czasie i przegrywa z Koroną Kielce [zdjęcia, wideo]
Piłkarze Jagiellonii Białystok przegrali wyjazdowe spotkanie z Koroną Kielce 1:2, mimo że przez większą część meczu prowadzili 1:0. Białostoczanie stracili decydującego gola w 95. minucie meczu.
Jagiellonia Białystok po zmianie trenera wciąż nie potrafi wygrać na wyjeździe. Mimo że w meczu z Koroną białostoczanie prowadzili od 36. minuty po golu Jesusa Imaza, to dali sobie strzelić gola w 79. minucie, a potem jeszcze w 95. minucie. Korona wygrała szósty z rzędu mecz przed własną publicznością w tym roku.
Jagiellonia po całkiem dobrej pierwszej połowie prowadziła z Koroną 1:0. Białostoczanie kilka razy zagrozili bramce rywali.
Na pierwszą groźną sytuację kibice musieli czekać do 18. minuty. Na strzał zza linii pola karnego zdecydował się pomocnik "Jagi" Tomas Prikryl, ale piłka minimalnie minęła bramkę Korony.
Doskonałą okazję do objęcia prowadzenia Jaga miała m.in. w 22. minucie. Wówczas w zamieszaniu w polu karnym piłkę z najbliższej odległości uderzał Israel Puerto, ale w świetnym stylu wybronił Konrad Forenc.
Jagiellonia zdobyła bramkę w 36. minucie. Podopieczni Adriana Siemieńca wykorzystali rzut rożny. Dośrodkowanie Wdowika z narożnika przedłużył głową Israel Puerto, a Jesus Imaz zamknął akcję i strzałem z dwóch metrów trafił do bramki rywali.
Po przerwie Korona zaczęła grać ofensywniej i częściej gościła pod polem karnym Jagiellonii.
Goście przetrzymali napór kielczan i starali się podwyższyć prowadzenie. Dobrej sytuacji nie wykorzystał Nene, który będąc w polu karnym rywala strzelił bardzo niecelnie. Podopieczni trenera Kamila Kuzery odpowiedzieli strzałem Deaconu, z którym jednak Alomerovic nie miał żadnych problemów.
Gospodarze wyrównali wynik meczu w 79. minucie. Gola strzelił Dominick Zator, który wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego. W 89. minucie doskonałej okazji nie wykorzystał pomocnik Korony Dawid Błanik, który w sytuacji sam na sam przegrał pojedynek z bramkarzem Jagiellonii.
Kiedy wydawało się, że drużyny podzielą się punktami, Korona zadała decydujący cios w 95. minucie. Po rzucie rożnym piłka trafiła do Zatora, ten podał do Jewgienija Szykawki, a białoruski napastnik doprowadził do ekstazy 10 tys. kibiców na stadionie. Korona w szóstym tegorocznym meczu przed własną publicznością odniosła szóste zwycięstwo.
Jagiellonia ma tylko dwa punkty przewagi nad strefą spadkową.
Korona Kielce - Jagiellonia Białystok 2:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Jesus Imaz (36), 1:1 Dominick Zator (79-głową), 2:1 Jewgienij Szykawka (90+5).
Żółta kartka - Jagiellonia Białystok: Marc Gual, Aurelien Nguiamba.
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock). Widzów: 10 133.
Korona Kielce: Konrad Forenc - Dominick Zator, Piotr Malarczyk, Miłosz Trojak, Marius Briceag - Kyryło Petrow (81. Bartosz Kwiecień), Jakub Łukowski (89. Jacek Kiełb), Ronaldo Deaconu (81. Kacper Kostorz), Dalibor Takac (69. Dawid Błanik), Marcus Godinho (46. Jacek Podgórski) - Jewgienij Szykawka.
Jagiellonia Białystok: Zlatan Alomerovic - Mateusz Skrzypczak, Israel Puerto, Dusan Stojinovic - Tomas Prikryl (76. Aurelien Nguiamba), Taras Romanczuk (46. Tomasz Kupisz), Nene, Michal Sacek, Bartłomiej Wdowik (66. Jakub Lewicki) - Marc Gual (76. Camilo Mena), Jesus Imaz.