Radio Białystok | Wiadomości | Blisko 3 tys. zł straciły dwie mieszkanki Podlaskiego, które chciały taniej kupić pellet
Każda atrakcyjna oferta znaleziona w internecie może być próbą oszustwa i powinna być dokładnie sprawdzona - przypominają podlascy policjanci.
Blisko 3 tysiące złotych straciły dwie mieszkanki województwa podlaskiego, które przez portal ogłoszeniowy chciały kupić pellet. 31-latka z powiatu wysokomazowieckiego i 35-latka z powiatu bielskiego opłaciły zamówienie, ale towar nigdy do nich nie dotarł, a kontakt ze sprzedawcą się urwał.
Kobiety chciały kupić opał w atrakcyjnej cenie.
- Z relacji kobiet wynikało, że na jednym z portali ogłoszeniowych znalazły atrakcyjne oferty sprzedaży opału. Kobiety skontaktowały się ze sprzedającym za pośrednictwem komunikatora. Jedna zamówiła tonę, a druga dwie tony pelletu za blisko 3 tysiące złotych. Zamówienie miało zostać dostarczone do pięciu dni roboczych. W ustalonym terminie towar nie dotarł jednak pod wskazany adres. Kobiety próbowały jeszcze skontaktować się ze sprzedającym, ale ten nie odpisywał na wiadomości, a następnie zablokował kontakty na komunikatorze - mówi mł. asp. Elżbieta Zaborowska z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Kolejny raz podlascy policjanci ostrzegają przed bardzo atrakcyjnymi ofertami w internecie.
- Uważajmy na tzw. super okazje i promocje, które mogą się okazać kolejnym chwytem oszustów. Sprawdzajmy opinie o sprzedawcach, pamiętajmy, że zapłacić za towar możemy również bezpośrednio podczas jego odbioru, szczególnie jeśli dokonujemy zakupu na wysoką kwotę - ostrzega mł. asp. Elżbieta Zaborowska.
Policjanci proszą, aby zgłaszać im każdą próbę oszustwa. Można to zrobić osobiście w każdej jednostce policji lub dzwonią na numer alarmowy 112.
Podlascy policjanci ostrzegają, że przestępcy wymyślają coraz nowsze metody oszustw. Tym razem blisko 2 tys. złotych straciła mieszkanka powiatu bielskiego, która chciała wziąć kredyt przez internet. Potrzebowała 80 tys. zł.
Policjanci ostrzegają przed niepewnym inwestycjami w Internecie.
W audycji wielokrotnie przytaczaliśmy historie osób, które straciły oszczędności, bo uwierzyły, że mają do odebrania pieniądze z transakcji w kryptowaluty. Telefon z taką informacją odebrał też nasz Słuchacz z Białegostoku, który nagrał całą rozmowę z fałszywym konsultantem.