Radio Białystok | Wiadomości | Osoby prowadzące małe hodowle drobiu nie będą musiały ich rejestrować
autor: Michał Buraczewski
Osoby prowadzące małe hodowle drobiu będą zwolnione z obowiązku ich rejestracji - zapowiada resort rolnictwa. I zaleca, aby do czasu przyjęcia nowych przepisów nie zgłaszać niewielkich hodowli do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Zgodnie z regulacjami, do których przyjęcia Polskę zobowiązała Unia Europejska, każdy właściciel choćby jednej kury powinien zarejestrować tzw. zakład drobiu.
To absurd - mówi członek zarządu Podlaskiej Izby Rolniczej Zdzisław Łuba.
Moi koledzy tę sprawę obracają w żart i pytają - czy mamy kolczykować, czy też obrączkować kury? To już przekracza granice zdrowego rozsądku i chciałbym, aby wszystko wróciło na normalne tory - mówi Zdzisław Łuba.
Wiceprezes Podlaskiej Izby Rolniczej Marek Siniło zaznacza, że unijne rozporządzenie zobowiązało Polskę do przyjęcia takich przepisów. Wskazuje jednak, że możliwe są odstępstwa dotyczące małych hodowli, które w znaczący sposób nie wpływają na rozprzestrzenianie się chorób zakaźnych.
Niewielkie hodowle rządzą się swoimi prawami i nie trzeba wobec nich egzekwować przepisów dotyczących dużych hodowli - podkreśla Marek Siniło.
Osoby, które utrzymują drób na własne potrzeby, nie muszą go zgłaszać u Powiatowego Lekarza Weterynarii ani w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Resort rolnictwa informuje, że trwają prace nad przepisami, które zagwarantują odstępstwo od regulacji unijnych dotyczących małych hodowli drobiu.
Na 4 miliony złotych szacowane są straty po pożarze budynku fermy drobiu w Chutkowicach koło Drohiczyna.
Wójt Czeremchy Jerzy Wasiluk kolejny raz odmówił wydania decyzji środowiskowej dla inwestycji. Odmowa to wynik ponownego rozpatrzenia sprawy, do którego zobowiązało władze Czeremchy Samorządowe Kolegium Odwoławcze
Protestujący przeciwko inwestycji mówią, że będą dalej walczyć o jej zablokowanie i prezentują swoją najnowszą broń. To wielka teatralna lalka - Kura, wykonana przez jednego z mieszkańców - aktora-lalkarza Łukasza Puczkę.