Radio Białystok | Wiadomości | Nie ma zgody na budowę fermy drobiu w miejscowości Czeremcha-Wieś
autor: Michał Buraczewski
Wójt Czeremchy Jerzy Wasiluk kolejny raz odmówił wydania decyzji środowiskowej dla inwestycji. Odmowa to wynik ponownego rozpatrzenia sprawy, do którego zobowiązało władze Czeremchy Samorządowe Kolegium Odwoławcze
Także tym razem wójt Jerzy Wasiluk wskazał na uciążliwości związane z planowaną działalnością. Wziął przy tym pod uwagę m.in. liczne protesty.
Przeciwko budowie innych przemysłowych kurników protestują także mieszkańcy w sąsiedniej gminie Nurzec-Stacja. Tam ostatnio Samorządowe Kolegium Odwoławcze utrzymało w mocy odmowną decyzję wójta dotyczącą planowanej fermy w Augustynce. Teraz inwestorowi przysługuje skarga do sądu administracyjnego.
W SKO toczy się jeszcze jedno postępowanie dotyczące fermy, która miałaby powstać w Siemichoczach. W tym przypadku władze gminy także odmówiły wydania decyzji środowiskowej.
Wojewódzki Sąd Administracyjny zajmie się sprawą planowanej budowy fermy drobiu koło Zabłudowa. Stanie się to na wniosek Stowarzyszenia Dolina Rzeki Czarna Kłoda, którego działacze protestują przeciwko inwestycji. W Solnikach inwestor chce postawić 5 kurników na prawie 220 tys. sztuk drobiu.
Będzie ciąg dalszy postępowania w sprawie planowanej budowy fermy drobiu w miejscowości Czeremcha-Wieś. Samorządowe Kolegium Odwoławcze uchyliło decyzję wójta Czeremchy Jerzego Wasiluka o braku zgody na inwestycję. Jednocześnie skierowało sprawę do ponownego rozpatrzenia przez gminnych urzędników.
Inwestorzy, którzy chcą budować fermy drobiu w gminach Czeremcha i Zabłudów odwołują się od decyzji lokalnych władz. Po tym, jak wójt Czeremchy i burmistrz Zabłudowa nie zgodzili się na inwestycje, sprawami zajmie się Samorządowe Kolegium Odwoławcze.