Radio Białystok | Wiadomości | Dwóch nastolatków podszywało się pod wolontariuszy - twierdzili, że zbierają pieniądze na schronisko
Między innymi dozór kuratora, a nawet umieszczenie w zakładzie poprawczym grozi dwóm nastolatkom z Augustowa, którzy podszywali się pod wolontariuszy. 15-latek i 16-latek twierdzili, że zbierają pieniądze na lokalne schronisko dla zwierząt.
Nastolatkowie wcześniej sami przygotowali puszkę na datki. Wpadli po tym, jak mieszkańcy osiedla zorientowali się, że może to być fałszywa zbiórka.
- Dyżurny augustowskiej jednostki otrzymał informację, że na jednym z osiedli w mieście dwóch nastolatków podszywa się pod wolontariuszy. Na miejscu interweniujący mundurowi zastali 16-latka i jego o rok młodszego kolegę, którzy mieli ze sobą puszkę na datki zrobioną z pojemnika na żywność. Całość oklejona była kartką z odręcznym napisem "na schronisko" - informuje podkom. Marcin Gawryluk z zespołu prasowego podlaskiej policji.
O tym, że nastolatkowie są fałszywymi wolontariuszami poinformowała policjantów także właścicielka schroniska.
- Na miejscu policjanci zostali też właścicielkę lokalnego schroniska dla zwierząt, która przekazała funkcjonariuszom, że nie organizowała żadnej zbiorki. Tego dnia młodzieńcy zdążyli zebrać już 40 złotych. Mundurowi wykonujący czynności ustalili, że nie była to pierwsza taka zbiórka, którą zorganizowali nastolatkowie. Kilka tygodni wcześniej mieli zbierać pieniądze wśród mieszkańców miasta - dodaje podkom. Marcin Gawryluk.
Nastolatkowie trafili pod opiekę rodziców, a puszka na komisariat policji. O całej sprawie policjanci powiadomili sąd rodzinny, który zajmie się teraz losem nastolatków.