Radio Białystok | Wiadomości | W Białymstoku kolejny raz wspominano Polaków uwięzionych na Białorusi
"Wolność dla Andrzeja Poczobuta" czy "Siedzą bo są Polakami". Z takimi hasłami w centrum Białegostoku protestowali organizatorzy akcji solidarności z prześladowanymi Polakami na Białorusi.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Andrzej Poczobut od 23 miesięcy jest zamknięty w białoruskim więzieniu. Na początku lutego sąd skazał go na 8 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze za "podżeganie do nienawiści" i "rehabilitację nazizmu", a także za „wzywanie do wprowadzenia sankcji”.
Na Białorusi jest blisko półtora tysiąca więźniów politycznych. Organizatorzy akcji solidaryzowali się również z laureatem pokojowej Nagrody Nobla, obrońcą praw człowieka Alesiem Bielackim, którego proces toczy się przed reżimowym białoruskim sądem.
- Świat już dawno zmęczył się Białorusią, a teraz wygląda na to, że nawet trochę zmęczył się wojną na Ukrainie. To zbyt długo trwa i są inne problemy w tym bogatym świecie zachodnim, który mógłby pomóc.
"Siedzą bo są Polakami", "Uwięzieni za polskość" - takie hasła widać było na transparentach uczestników akcji solidarności z prześladowanymi Polakami na Białorusi - Andżeliką Borys i Andrzejem Poczobutem. Protestujący spotkali się w centrum Białegostoku by przypomnieć o uwięzionych.
Okrzyki „Białoruś żyje”, „wierzymy, możemy, zwyciężymy” - wznosiła dziś kilkunastoosobowa grupa protestujących Białorusinów przed Konsulatem Republiki Białoruś w Białymstoku.