Radio Białystok | Wiadomości | Białostoccy radni szybciej zajmą się kwestią podwyżek cen biletów BKM
Wcześniej niż pierwotnie planowano będzie wiadomo, czy w Białymstoku podrożeją bilety komunikacji miejskiej.
Początkowo radni o podwyżce cen biletów mieli zadecydować w przyszły poniedziałek (27.02), a teraz okazało się, że w tej sprawie w najbliższy czwartek (23.02) będzie sesja nadzwyczajna.
Według prezydenckiego projektu uchwały więcej kosztować mają wszystkie rodzaje biletów. I tak na przykład: bilet normalny jednorazowy podrożeć ma o złotówkę, czyli kupowany w kiosku z 4 do 5 zł, a elektronicznie - z 3 do 4 zł, a w przypadku okresowych - normalny imienny miesięczny ma kosztować 130 zamiast 100 zł.
Radni Prawa i Sprawiedliwości zapowiedzieli, że zagłosują przeciw. Na podwyżki w tej wysokości nie zgadza się też Ruch Polska 2050, ale zamierza przedstawić własną propozycję.
Gdyby jednak radni PiS-u i Ruchu Polska 2050 zagłosowali przeciw, to 14 radnym Koalicji Obywatelskiej nie uda się wprowadzić w życie prezydenckiego projektu uchwały.
Wszystko będzie wiadomo w czwartek 23 lutego. Obrady rozpoczną się o godz. 15.
Jest szansa na to, że w Białymstoku nie będzie podwyżki cen biletów komunikacji miejskiej. W czwartek (16.02) poznaliśmy propozycję prezydenta miasta, a w piątek (17.02) kolejni radni - tym razem z Prawa i Sprawiedliwości - zapowiadają, że jej nie poprą.
Od złotówki za bilety jednorazowe po kilkadziesiąt złotych za okresowe - m.in. takie podwyżki cen biletów komunikacji miejskiej w Białymstoku proponuje prezydent miasta.