Radio Białystok | Wiadomości | Zatrzymano celników, którzy pracowali na granicy z Białorusią
Kilkanaście osób w tym kilku celników zatrzymały polskie służby - dowiedziało się nieoficjalnie Polskie Radio Białystok. Wszyscy mieli pracować na przejściach granicznych z Białorusią.
Nieprawidłowości mieli się dopuścić kilka lat temu m.in. na przejściu granicznym w Bobrownikach.
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że co najmniej siedem osób decyzją sądu trafiło na trzy miesiące do aresztu. Śledczy mieli też przeszukać ich mieszkania.
Dochodzenie w tej sprawie prowadzi Podlaski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji w Białymstoku. Jednak nie informuje on o szczegółach i odsyła do Prokuratury Krajowej. Jej rzecznik prokurator Łukasz Łapczyński powiedział nam, że na tym etapie śledczy nie podają żadnych informacji.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, sprawa jest rozwojowa i wszystko wskazuje na to, że zatrzymanych będzie znacznie więcej.
W Podlaskiem nie działa już żadne drogowe przejście graniczne z Białorusią. O godz. 12:00 do odwołania zamknięto przejście w Bobrownikach.
Przed Sądem Okręgowym w Białymstoku rozpoczął się w środę (05.10) proces kilkunastu osób oskarżonych o przemyt, głównie papierosów, z Białorusi do Polski przez przejście graniczne w Połowcach. Część oskarżonych, to byli już funkcjonariusze celno-skarbowi.
18 osób jest oskarżonych o działanie w grupie przestępczej zajmującej się przemytem przez zamknięte obecnie przejście graniczne w Połowcach. Wśród tych osób jest ośmiu byłych funkcjonariuszy KAS.