Radio Białystok | Wiadomości | Happening działaczy Młodzieży Wszechpolskiej - "Sylwester z najdroższą toaletą w Białymstoku"
W tym roku władze Białegostoku z powodów finansowych nie organizowały sylwestra miejskiego na Rynku Kościuszki. Ta decyzja wywołała sporo kontrowersji w świetle innych tegorocznych inwestycji miejskich, m.in. budowy wciąż niedziałającego miejskiego szaletu za ponad 400 tys. zł.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Dlatego też przedstawiciele Młodzieży Wszechpolskiej zorganizowali happening "Sylwester z najdroższą toaletą w Białymstoku". Prezes lokalnego koła organizacji Bartosz Szolc krytykował na nim prezydenta Tadeusza Truskolaskiego, za jego zdaniem niekorzystne dla mieszkańców decyzje.
Ta inwestycja kosztowała tyle samo, co miejski sylwester, który mógł się odbyć, a którego po prostu nie ma. Jest nam niezmiernie przykro, ale nawet sylwester z najdroższą toaletą w Białymstoku nie może się odbyć, ponieważ ta toaleta dalej jest zamknięta. Są czasy naprawdę ciężkie, wszystko idzie w górę, w związku z tym bądźmy poważni i traktujmy obywateli Białegostoku z powagą i w sposób uczciwy - apelował Bartosz Szolc.
Happening miał charakter prześmiewczy. Działacze Młodzieży Wszechpolskiej symbolicznie wypili przed nieczynną toaletą lampkę szampana i zapalili sztuczne ognie.
- Z białostockiego szaletu kpi cała Polska - podkreślał Michał Mikucki, prezes okręgu podlaskiego organizacji.
Inicjatywy tak nietrafne powinny po prostu być wyśmiewane, krytykowane i my jako Młodzież Wszechpolska też bardzo szeroko tę inicjatywę krytykowaliśmy. Życzymy naszemu "miastu", żeby w lepszy sposób zarządzało inwestycjami - mówił Michał Mikucki.
Białostocki szalet miejski wybudowano na początku października. Wciąż jest jednak zamknięty i nie wiadomo, kiedy będzie można z niego korzystać.
Pogotowie sylwestrowe to pomysł białostockiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, aby pomóc w odnajdywaniu psów wystraszonych wystrzałami fajerwerków.
W sobotnią noc (31.12) żegnamy stary i witamy nowy - 2023 rok. Większość Polaków nie planuje hucznych obchodów, a sylwestra spędzi w domu. Tak wynika z badania przeprowadzonego dla portalu rankomat.pl.
Podlascy policjanci apelują, aby w sylwestrową noc używać fajerwerków, zachowując odpowiedzialność i zasady bezpieczeństwa. Jakie mogą być skutki niewłaściwego obchodzenia się z nawet niewielką petardą, na podstawie eksperymentu przetestował nasz reporter.
Sylwester to najbardziej imprezowa noc w roku. Wielkie bale, plenerowe koncerty… Ale badania pokazują, że w tym roku najczęściej wybieramy domówki.
W Białymstoku nie będzie miejskiego, plenerowego sylwestra. Mieszkańcy nie będą witać nowego 2023 r. na Rynku Kościuszki. Koncerty i spektakle przygotowały jednak - jak co roku - placówki kultury w mieście.
Podlascy policjanci apelują, byśmy zadbali o bezpieczeństwo w sylwestrową noc i zachowali ostrożność z fajerwerkami.
Miała być gotowa przed wakacjami, ale będzie czynna dopiero jesienią. Na białostockich Plantach, w niewielkim budynku w kształcie okrągłego słupa ogłoszeniowego będzie się mieściła nowoczesna, odporna na wandali publiczna toaleta.