Białystok: szalet na Plantach będzie czynny dopiero jesienią

Miała być gotowa przed wakacjami, ale będzie czynna dopiero jesienią. Na białostockich Plantach, w niewielkim budynku w kształcie okrągłego słupa ogłoszeniowego będzie się mieściła nowoczesna, odporna na wandali publiczna toaleta.

Miejska inwestycja, choć spóźniona, na pewno ucieszy licznych bywalców placu zabaw i miłośników spacerów Aleją Zakochanych. Tym bardziej, że w nagłej potrzebie do szaletu przy ul. Skłodowskiej jest za daleko i jest on czynny tylko do 18.00, a pobliska lodziarnia nie ma ogólnodostępnej toalety.

"Mamy już wybudowane przyłącza do szaletów w parku Planty, ale toaleta powstanie jesienią" - mówi Ewa Kułakowska z departamentu ochrony środowiska Urzędu Miejskiego w Bialymstoku. "Jeszcze trwa przygotowanie dokumentacji. Pomimo tego że jest to taki mały, niepozorny budyneczek, to niestety cała ścieżka proceduralna musi być zachowana - wymaga to pozwolenia na budowę, projektów i wszelkich innych uzgodnień" - tłumaczy.

Niedługo w mieście pojawią się kolejne publiczne toalety. "W ramach przebudowy Akcent Zoo przewidziana jest też rezerwa terenu pod ogólnodostępne szalety, a w przyszłym roku planujemy wybudowanie toalety przy ul. Monte Cassino, nieopodal skateparku" - wylicza Ewa Kułakowska.

Wszystkie szalety mają być estetyczne, czyste i wyposażone w przewijaki dla niemowląt oraz odporne na niszczenie. Za skorzystanie z nich zapłacimy wrzucając złotówkę do automatu. Taki szalet działa już na skwerze im. Tamary Sołoniewicz u zbiegu ulic Piłsudskiego i Włókienniczej. (akk)

Posłuchaj:
"Miejsce dla dumy" reportaż Marka Gąsiorowskiego