Radio Białystok | Wiadomości | Pieniądze z UE najlepiej w Polsce wykorzystały województwo podlaskie i gmina Puńsk - wynika z rankingu "Wspólnoty"
Województwo podlaskie i gmina wiejska Puńsk to samorządy, które najlepiej (w swoich kategoriach) w Polsce wykorzystywały środki z Unii Europejskiej.
Zestawienie wszystkich samorządów za osiem ostatnich lat przygotował dwutygodnik „Wspólnota”.
Poprzedni taki ranking sporządzono dwa lata temu i obejmował on okres do roku 2019. Wówczas także województwo podlaskie było tym, które najlepiej w całym kraju wykorzystywało pieniądze unijne w przeliczeniu na głowę mieszkańca. Swoje dziesiąte miejsce wśród miast na prawach powiatu utrzymała także Łomża, ale Białystok z trzeciego miejsca wśród miast wojewódzkich przesunął się na pozycję czwartą. Analogicznie o jedno miejsce spadł powiat siemiatycki, ale znaczny skok wydatków zanotowały sejneński – z trzynastego miejsca na szóste i moniecki – z piętnastego na ósme.
Równie spektakularny skok, ale w kategorii nazwanej „miasteczka” dotyczy Szczuczyna. Siedemnasty jeszcze dwa lata temu, teraz znalazł się na siódmym miejscu w kraju.
Natomiast spośród ponad półtora tysiąca gmin wiejskich najlepiej w Polsce środki unijne wykorzystywał Puńsk – na głowę każdego mieszkańca było to w latach 2014-21 ponad 10 tys. zł.
Województwo podlaskie i powiat wysokomazowiecki to samorządy, które najwięcej inwestowały w ostatnich latach. Oba zwyciężyły w swoich kategoriach w najnowszym rankingu wydatków inwestycyjnych. Pismo "Wspólnota" tym razem porównało wydatki wszystkich samorządów, w przeliczeniu na głowę mieszkańca, w latach 2019 - 2021.
Michałowo od trzech lat poprawia swoją pozycję w rankingu najbogatszych samorządów w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Dwa lata temu pismo "Wspólnota" umieściło je na 99 miejscu swojego zestawienia, rok temu było 30 pozycji wyżej, a w najnowszym rankingu zajmuje 50. miejsce wśród ponad 600 polskich miast innych niż powiatowe.
To przepisy, które mają zapobiegać chaosowi architektonicznemu, jednak według ekspertów - jest ich zdecydowanie za mało. Plany zagospodarowania przestrzennego nadal pokrywają niewielki odsetek powierzchni podlaskich gmin. Tak wynika z najnowszego rankingu czasopisma Wspólnota.