Radio Białystok | Wiadomości | Córka byłego żołnierza AK zesłanego na Syberię na 12 lat walczy przed białostockim sądem o wielomilionowe zadośćuczynienie

Córka byłego żołnierza AK zesłanego na Syberię na 12 lat walczy przed białostockim sądem o wielomilionowe zadośćuczynienie

9.11.2022, 17:01, akt. 17:07

Łącznie blisko 13 mln zł zadośćuczynienia i odszkodowania domaga się córka byłego żołnierza AK, skazanego po wojnie na 10 lat łagru, który w ramach dodatkowej kary trafił też do przymusowej pracy w kopalni złota w ZSRR. W środę (09.11) przed Sądem Okręgowym w Białymstoku zakończyło się postępowanie w tej sprawie. Wyrok ma być ogłoszony w przyszłym tygodniu.

Fotolia.com
Fotolia.com


0:00
0:00
Córka byłego żołnierza AK zesłanego na Syberię na 12 lat walczy przed białostockim sądem o wielomilionowe zadośćuczynienie - relacja Marty Nazarko | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

Pełnomocnicy prawni córki byłego żołnierza AK stoją na stanowisku, że represje, które go dotknęły w latach 1944-1956 związane były z jego działalnością niepodległościową, a zapadły wyrok nie był pomyłką sądową. Zwracają uwagę, że było to 10 lat więzienia za przynależność do zbrojnego podziemia Armii Krajowej i agitację przeciwko ZSRR, a dodatkową represją było skierowanie go na dwa kolejne lata prac przymusowych do kopalni złota na terytorium ZSRR.

Wnioskują o 12 mln zł zadośćuczynienia za represje oraz 963 tys. zł odszkodowania, m.in. za zarobki utracone w ciągu 12 lat.

W środę zakończyło się postępowanie dowodowe w tej sprawie, a strony wygłosiły mowy końcowe.

"Dla ówczesnego systemu politycznego ojciec wnioskodawczyni stanowił wroga, którego - według władzy - należało zlikwidować" - mówiła mec. Ewelina Orzoł. Podkreślała, że pozbawienie wolności ojca wnioskodawczyni stanowiło "represje ówczesnych władz ze względu na niepodległościową działalność". Mówiła, że po zatrzymaniu trafił on do aresztu, a po wyroku - do obozu pracy i w skutek represji ówczesnych władz "nieodwracalnie utracił 12 lat swojego życia".

Mówiła o torturach psychicznych i fizycznych podczas przesłuchań; podkreślała, że po odbyciu kary mężczyzna bezprawnie trafił na kolejne dwa lata do "ciężkich prac wydobywczych w kopalni złota", przypominała że transport "o chlebie i wodzie" w głąb ZSRR trwał wiele tygodni i odbywał się w tragicznych warunkach, w obozie osadzeni byli bici i poniżani, głodzeni i zmuszani do niewolniczej pracy, bez kontaktu ze światem zewnętrznym i rodziną.

"Jego pobyt w łagrze pozostawił w psychice ogromne spustoszenie, a trauma, którą przeżył w obozie, doprowadziła do nieodwracalnych zmian w jego psychice (...) Po powrocie do domu nie był już tym samym człowiekiem, co przed aresztowaniem" - dodała.

Prokuratura co do zasady, ale nie co do kwoty, zgadza się z zasadnością wniosku dotyczącego zadośćuczynienia, chce jednocześnie oddalenia wniosku o odszkodowanie. "Kwota zadośćuczynienia ma być odpowiednia, ale nie może prowadzić do bezpodstawnego wzbogacenia, a ta kwota żądana wnioskiem, do takiego by niewątpliwie prowadziła" - mówiła prok. Wiesława Sawośko-Grębowska.

Zwracała też uwagę, że w karcie ewidencyjnej repatrianta, która znajduje się w materiale dowodowym postępowania, okres odbywania kary jest inny, niż wskazany we wniosku i dotyczy lat 1946-1955. Mówiła, że dokładnie nie wiadomo, jakie jest źródło informacji o aresztowaniu ojca wnioskodawczyni w 1944 roku.

"Nie znamy jego losów indywidulnych. Wszystko co jest zawarte we wniosku, są to przekazy historyczne dotyczące tej grupy ludzi, czyli członków AK, którzy oczywiście walczyli o niepodległość i co do tego nie ma żadnych wątpliwości" - mówiła prok. Sawośko-Grębowska. 

źródło: PAP | red: mag

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz

ZOBACZ TEŻ:


18 mln zł odszkodowania chce przedsiębiorca od Urzędu Miejskiego w Białystoku

12.07.2022, 13:18

Urząd Miejski w Białymstoku przez niedopatrzenie udostępnił jego pełne dane osobowe – teraz młody białostocki przedsiębiorca domaga się od magistratu wysokiego zadośćuczynienia.


400 tys. zł zadośćuczynienia dla córek żołnierza AK, który zmarł w czasie przesłuchań przez UB

6.05.2022, 14:36

Domagały się 10 mln zł, sąd przyznał im po 100 tys. Cztery córki żołnierza Armii Krajowej, który zmarł w czasie przesłuchań w areszcie Urzędu Bezpieczeństwa w Bielsku Podlaskim, mają dostać zadośćuczynienie.





ZNAJDŹ NAS


















źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok