Radio Białystok | Wiadomości | Kwesty na podlaskich cmentarzach [zdjęcia]
autor: Adam Dąbrowski, Adam Janczewski, Edyta Wołosik, Iza Kosakowska, Jakub Mikołajczuk, Marta Sołtys
Wolontariusze zbierają pieniądze do puszek m.in. w Białymstoku, Łapach czy Łomży. Na podlaskich cmentarzach trwają kwesty.
Kwesta na cmentarzu Farnym w Białymstoku
25 tysięcy 200 złotych - tyle udało się zebrać podczas kwesty na cmentarzu Farnym w Białymstoku. Aktorzy, społecznicy, harcerze i przedstawiciele wielu innych środowisk zbierali pieniądze do puszek przez sześć godzin.
Ta nekropolia powstała około 136 lat temu. Celem akcji prowadzonej od 2015 roku, z wyłączeniem roku 2020, gdy z powodu pandemii cmentarze były zamknięte, jest renowacja najstarszych nagrobków. Do tej pory odnowiono ich 26, a wliczając tegoroczną zbiórkę, zebrano łącznie ponad 155 tysięcy złotych.
Kwesta na cmentarzu przy ul. Kopernika w Łomży
Wolontariusze po raz kolejny zbierali datki na ratowanie zabytków łomżyńskiego cmentarza przy ul. Kopernika. Licząca ponad 220 lat nekropolia jest jedną z najstarszych w Polsce, a organizowana na niej kwesta tradycją niemal dorównuje powązkowskiej.
- Jest jeszcze jedna osoba, która brała udział w pierwszej łomżyńskiej kweście w 1984 r. Jest grupa takich, które uczestniczą w niej od kilkunastu i ponad dwudziestu lat, ale są także tacy, którzy w tym roku z puszkami stoją po raz pierwszy. Szczególnie cieszy nas to, że są wśród nich także ludzie młodzi, którzy dostrzegli w tej akcji sens - mówi prezes Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej Józef Babiel.
Co roku w kweście bierze udział ponad 100 osób. Część zebranych w tym roku pieniędzy przeznaczona zostanie na opłacenie rachunku za kamienny rosyjski pomnik na komunalnej części cmentarza i na polny głaz z krzyżem, przy którym prace jeszcze trwają.
Jednak najpilniejsza potrzeba to ratowanie rozwarstwiającej się tablicy z piaskowca pochodzącej z 1818 r. Jest to najstarszy tego typu zabytek zachowany na łomżyńskim cmentarzu.
Pierwszego dnia kwesty na zabytkowym cmentarzu w Łomży zebrano prawie 49,5 tys. zł. Do puszek na ratowanie zabytków cmentarnych wrzucono także prawie 30 euro i cztery amerykańskie ćwierćdolarówki.
Drugie dnia kwesty (2.11) odwiedzający zabytkowy cmentarz w Łomży wrzucili do skarbon ponad 5 tys. złotych. W sumie podczas tegorocznej kwesty zebrano prawie 55 tys. złotych.
Pieniądze przeznaczane są od lat na ten sam cel - ratowanie zabytków na ponad 220-letniej nekropolii przy ul. Kopernika.
W ubiegłym roku podczas dwudniowej akcji udało się zebrać w Łomży ponad 51 tys. zł.
Zbiórki w Suwałkach
Na najstarszym suwalskim cmentarzu parafialnym przy ulicy Bakałarzewskiej odbyła się kolejna kwesta na rzecz odnowienia zabytkowych nagrobków. Za zebrane pieniądze będą odnowione dwa pomniki rodzinne - rodu Guziewiczów i Ściepórów. Oba wykonane są z piaskowca i pochodzą z 1907 roku.
Przy głównych wejściach na nekropolię kwestowali m.in. suwalscy radni, nauczyciele, harcerze i przedstawiciele świata kultury.
W ubiegłych latach odnowiono m.in. pomnik babci błogosławionej siostry Marii Kanizji, suwalczanki rozstrzelanej z innymi zakonnicami w Nowogródku podczas II wojny światowej czy marmurowy pomnik lekarza Kazimierza Monkiewicza.
Z kolei wolontariusze wraz z Fundacją im. Kazimierza Wielkiego i Stowarzyszeniem "Dla Polski" zbierali datki na renowację nagrobków żołnierzy wyklętych i miejsc ich upamiętnienia.
- Akcja "Przywracamy pamięć o Żołnierzach Wyklętych" ma za zadanie upamiętnić tych, dzięki którym żyjemy w wolnej Polsce. Pochówków wielu z nich dotąd nie udało się znaleźć, ale z roku na rok udaje się nam ustalić coraz więcej miejsc, w których spoczywają - mówił wolontariusz Piotr Wasilewski.
Wolontariusze przez dwie godziny zbierali pieniądze przy wejściu do cmentarza komunalnego przy ulicy Reja.
- Suwalczanie chętnie wrzucają datki do puszki, są to różne kwoty. Dla nas liczy się każdy grosz - podkreślal wolontariusz Damian Izbicki.
Akcja odbyła się w Suwałkach już po raz drugi.
Zbiórka datków w Wasilkowie
To już tradycyjna akcja związana z nadchodzącym Dniem Wszystkich Świętych. Na cmentarzu w Wasilkowie zorganizowano kwestę na renowację nekropolii i zabytków. Pieniądze do puszek zbierali m.in. parafianie i harcerze.
Kwesta na wasilkowskim cmentarzu parafialnym odbędzie się też 2 listopada między 10:00 a 18:00. Zbiórka odbywała się również w weekend. W sobotę i niedzielę (29-30.10) zebrano łącznie 8 tysięcy złotych.
Cmentarz w Wasilkowie powstał w drugiej połowie XIX wieku. Do dziś zachowało się tam wiele rzeźb i kilkadziesiąt zabytkowych nagrobków. Najstarszy ma ponad 125 lat.
Kwesta w Augustowie
Już po raz 14. wolontariusze zbierali datki na augustowskim cmentarzu. Kwestowało tam około 100 chętnych, a wśród nich uczniowie szkół średnich, nauczyciele i harcerze. Wszystkie pieniądze zostaną przeznaczone na renowacje starych nagrobków. Najstarsze z nich pochodzą nawet z XIX wieku.
- Za zebrane środki planujemy odnowić kilka starych grobów. W tym roku odrestaurowaliśmy jeden duży grób z żeliwnym ogrodzeniem. Następne czekają na naprawę - mówiła koordynatorka kwesty Maria Kisielewska.
Przez 13 lat za zebrane środki utworzono trzy lapidaria, odnowiono 12 grobów i odrestaurowano Kwaterę Obrońców Ojczyzny.
Kwesta w Łapach
Nie tylko przy cmentarzach w Łomży czy w Wasilkowie spotkać można wolontariuszy. Datki na ratowanie zabytków zbierali także kwestujący w Łapach. Zbiórkę pod hasłem "Ocalmy od zniszczenia" zorganizowało Łapskie Towarzystwo Regionalne.
Wolontariuszy z puszkami można było spotkać przy bramach wejściowych nekropolii przy ul. Żwirki i Wigury między 8:00 a 15:00. To jedenasta kwesta w Łapach w historii - dotychczas udało się odnowić 19 zabytkowych nagrobków i ufundować cztery tablice upamiętniające poległych żołnierzy z Łap i okolic.
Zbiórka w Szczuczynie
Kilkudziesięciu wolontariuszy kwestowało przy szczuczyńskim cmentarzu. Zbierali pieniądze na odnowienie starych nagrobków. Jak mówił burmistrz Szczuczyna Artur Kuczyński, co roku w akcji bierze udział coraz więcej osób.
Tegoroczna kwestia trwa kilka dni, dlatego organizatorzy mają nadzieję, że uda się zebrać więcej pieniędzy niż w poprzednich latach. Kwestę już dziewiąty raz organizuje stowarzyszenie "Nasz Szczuczyn"