Radio Białystok | Wiadomości | Podlascy policjanci ostrzegają przed oszustami oferującymi w internecie opał na zimę
Kolejne oszustwo w Podlaskiem podczas zakupu opału. Małżeństwo z powiatu kolneńskiego uwierzyło, że znaleźli w internecie ofertę sprzedaży pelletu po bardzo okazyjnej i dużo niższej od rynkowej, cenie - mówi sierżant Ewa Zabłocka z Komendy Powiatowej Policji Kolnie.
- Z relacji 29-latki wynikało, że na jednym z portali ogłoszeniowych jej mąż znalazł korzystną ofertę sprzedaży opału. Mężczyzna skontaktował się telefonicznie ze sprzedającym i zamówił trzy tony pelletu. Mieszkanka powiatu kolneńskiego wpłaciła ponad 550 zł zaliczki na wskazany numer rachunku bankowego. Wtedy aukcja zniknęła z portalu ogłoszeniowego, a kontakt ze sprzedającym urwał się. Po tym jak towar w ustalonym dniu nie dotarł pod wskazany adres, mężczyzna postanowił ponownie zadzwonić do sprzedającego. Niestety okazało się, że numer ten jest już nieaktywny - mówi sierż. Ewa Zabłocka z Komendy Powiatowej Policji Kolnie.
Mężczyzna kilka dni później znalazł w internecie ofertę tej samej firmy, ale z innym numerem telefonu. Kiedy zadzwonił, okazało się, że przedsiębiorstwo nie miało nic wspólnego z poprzednią ofertą i ktoś się pod nich podszył.
Policjanci kolejny raz przypominają, żeby nie wierzyć w bardzo okazyjne oferty sprzedaży.
- Uważajmy na tzw. "super okazje" i "promocje", które mogą się okazać kolejnym chwytem oszustów. Sprawdzajmy opinie o sprzedawcach, pamiętajmy, że zapłatę za towar możemy dokonać również bezpośrednio podczas jego odbioru, szczególnie jeśli dokonujemy zakupu na wysoką kwotę - dodaje policjantka.
Pamiętajmy też, żeby nie wpłacać pieniędzy przed odbiorem zamówionego towaru, zwłaszcza jeżeli nie znamy sprzedawcy.
Uważajmy na oszustów podczas kupowania opału - apelują policjanci.
Ofiarą takiego przestępstwa padł m.in. 65-letni mieszkaniec powiatu, który stracił ponad 8 tysięcy złotych. Mężczyzna chciał przez internet kupić tańszy ekogroszek.
"Absolutnie nie należy klikać w żadne linki, które są wysyłane SMS-em z nieznanego numeru, nawet jeżeli jest tam nazwa jakiejś zaufanej instytucji. To jest bardzo częsta praktyka oszustów" - mówi Daniel Czyżewski.
Policjanci mówią, że takie przestępstwa zdarzają się coraz częściej, a oszuści wykorzystują fakt, że opał stał się towarem deficytowym.