Radio Białystok | Wiadomości | Białostocki sąd złagodził karę jednemu z oskarżonych o zabójstwo staruszki w Czarnej Białostockiej
Nie 15, ale 14 lat ma spędzić w więzieniu jeden z oskarżonych o zabójstwo 80-latki z Czarnej Białostockiej. Tak zdecydował Sąd Apelacyjny w Białymstoku uznając, że należy zróżnicować kary wobec obu mężczyzn.
Chodzi o wydarzenia, do których doszło w grudniu 2018 r. Dwaj sprawcy chcieli okraść kobietę, która handlowała papierosami. Zakneblowali ją i staruszka zmarła wskutek uduszenia.
Zdaniem sądu oskarżeni nie planowali zabójstwa, ale godzili się na to, że tak to się może skończyć.
Sprawa wróciła do Sądu Apelacyjnego po uwzględnieniu kasacji przez Sąd Najwyższy. Zgodnie z wytycznymi - w ponownym procesie sąd musiał rozważyć, czy możliwe jest zróżnicowanie kary wobec obu sprawców i złagodzenie jej jednemu z nich.
Obrońca tego oskarżonego mec. Emilia Baszkiewicz wnioskowała o najniższy wymiar kary - 12 lat więzienia. Jak podkreślała - mężczyzna przyznał się, wyraził skruchę, złożył szczegółowe wyjaśnienia, w których opisał, co wydarzyło się tamtego dnia. Ponadto sam zgłosił się do prokuratury.
Tej ostatniej okoliczności - zdaniem sądu - nie można jednak przeceniać - mówiła sędzia Alina Kamińska.
- Kiedy tenże oskarżony stawił się w prokuraturze, były już prowadzone czynności poszukiwawcze, był on już osobą podejrzewaną, dokonano przeszukania w miejscu zamieszkania jego rodziców - podkreślała.
Dlatego - w ocenie sądu - oddanie się w ręce śledczych nie może być powodem łagodniejszego potraktowania. Są jednak inne przemawiające za tym okoliczności.
- Oskarżony opisał szczegółowo przebieg zdarzenia, w żadnym punkcie nie próbował minimalizować swojego udziału, ani też przerzucać odpowiedzialności - mówiła sędzia Kamińska.
Dlatego sąd złagodził karę o rok, uznał że - biorąc pod uwagę okoliczności zbrodni dokonanej na starszej, schorowanej kobiecie - nie może to być najniższy wymiar kary.
Wyrok jest prawomocny.
Drugi z oskarżonych - skazany na 15 lat więzienia - nie wnosił kasacji.