Radio Białystok | Wiadomości | W Ośrodku Rehabilitacji Zwierząt w Grzędach będzie zimować dwadzieścia bocianów
Dwadzieścia bocianów zostało na zimę w Ośrodku Rehabilitacji Zwierząt w Grzędach.
To ptaki, które nie zdążyły odlecieć, ale także takie, które już nigdy nie będą mogły latać - mówi kierownik Ośrodka Dawid Wójcik.
W tym roku zostało kilka bocianów, które nie są w stanie odlecieć. Z tych, które przyjęliśmy w tym roku, a było ich około 30, siedem poleciało już na zimowiska. Części nie byliśmy w stanie pomóc, bo doznały tak poważnych urazów, że niestety nie przeżyły. A część z tych bocianów doznała takich urazów, które wykluczają je z życia w środowisku naturalnym i już muszą zostać z nami w Ośrodku - mówi Dawid Wójcik.
Jak dodaje, większość bocianów trafiła do Ośrodka dopiero pod koniec lata.
Bociany nie trafiały do nas od razu. Myślę, że jest to spowodowane tym, że rok na początku był dość mokry, więc duża obfitość pokarmu sprawiała, że po prostu pisklęta nie były wyrzucane z gniazd przez rodziców, a to ma miesjce. Bociany zaczęły trafiać dopiero później, kiedy rozpoczęła się susza. I później już takie klasyczne historie: bociany uczą się latać, nie są jeszcze tak sprawne jak rodzice i uderzają w słupy energetyczne i w samochody - dodaje Dawid Wójcik.
Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt w Grzędach prowadzi Biebrzański Park Narodowy.
Niedawno informowaliśmy w Polskim Radiu Białystok, że zaczęły się odloty jerzyków. Teraz czas na bociany, które zimę spędzą głównie w Afryce.
Borsuk, sarna, łoś, łania, zając, jeże… - to tylko część podopiecznych Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt w Grzędach.
Ta sprawa zbulwersowała internautów, którzy oglądają transmisję live z gniazda bocianów pod Sokółką. Ktoś strzelał do ptaków, które od wielu miesięcy siedzą na gnieździe przy jednym z gospodarstw. Strzały zarejestrowała kamera.