Radio Białystok | Wiadomości | Suwalski aquapark jest nieczynny - do pracy nie przyszła większość ratowników
autor: Anna Auron-Wasilewska
Od wtorkowego popołudnia (14.06) nieczynny jest suwalski aquapark. Decyzja zapadła nagle, bo do pracy nie stawiła się większość ratowników.
Jak mówi zastępca dyrektora Ośrodka Sportu i Rekreacji Grzegorz Krysa, w takiej sytuacji funkcjonowanie obiektu nie było możliwe.
Mamy w tym momencie potężną absencję chorobową wśród ratowników i ze względu zarówno na przepisy, ale przede wszystkim na bezpieczeństwo osób korzystających z aquaparku nie możemy go niestety udostępnić i świadczonych przez nas usług. W pracy pozostali pojedynczy ratownicy, którzy nie zapełniają pełnej zmiany przynajmniej 3 osób.
Ratownicy przedstawili zwolnienia lekarskiego. Grzegorz Krysa nie wyklucza, że to forma protestu. Bo już od pewnego czasu ratownicy domagali się podwyżek. W tej sprawie odbyły się pierwsze rozmowy, ale przynajmniej na razie porozumienia nie udało się osiągnąć.
Pracujemy wspólnie z miastem nad rozwiązaniami w kierunku korekt płacowych ratowników. Na pewno znajdziemy rozwiązanie, są różne możliwości. Musimy tylko zakończyć proces rozmów z ratownikami i poczekać na zakończenie zwolnień lekarskich, które mają różny wymiar czasowy.
Udało nam się skontaktować z jednym z ratowników, który przebywa na zwolnieniu lekarskim. Poinformował, że jego miesięczna wypłata nieznacznie przekracza minimalną krajową, a to - jak podkreśla, jest zdecydowanie za mało, biorąc pod uwagę jego odpowiedzialność za zdrowie i życie gości aquaparku a także wysoką inflację. Nasz rozmówca potwierdził, że na zwolnieniach lekarskich przebywa teraz znaczna część kadry ratowniczej.
Na razie nie wiadomo, jak długo aquapark nie będzie czynny. Dyrektor obiektu mówi, że może to potrwać kilkanaście dni.