Radio Białystok | Wiadomości | W Białymstoku seniorzy będą mieć dostęp do tak zwanej "opieki na odległość"
Białostoccy seniorzy będą mieć dostęp do tak zwanej "opieki na odległość". Umożliwia to rządowy program, do którego - dzięki poniedziałkowej (28.03) decyzji radnych - przystąpiło miasto.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Główne założenia to poprawa poczucia bezpieczeństwa i możliwości samodzielnego funkcjonowania osób 65 plus w miejscu zamieszkania.
"Program skierowany jest do seniorów z problemami zdrowotnymi" - mówi radna Katarzyna Siemieniuk: "ma monitorować ich stan zdrowia, dawać poczucie bezpieczeństwa, a jeżeli osoba biorąca udział w programie, a na początek ma to być 100 osób, źle się poczuje, to będzie wysyłany sygnał".
"Będzie to możliwe dzięki tak zwanym opaskom bezpieczeństwa, które będą połączone z obsługą systemu całodobowej opieki w centrum monitoringu" - mówi dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Białymstoku Agnieszka Górska.
Program finansowany będzie ze środków przekazanych przez wojewodę podlaskiego z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19. Nabór chętnych powinien rozpocząć się w kwietniu.
W Białymstoku osoby, które ukończyły 65 lat stanowią prawie 20 procent wszystkich mieszkańców miasta. Na koniec 2021 roku zameldowanych było około 54 tys. takich osób i z roku na rok ta liczba rośnie. Na przykład na koniec 2018 roku było ich o ponad trzy tysiące mniej.
Klub mieści się w budynku, gdzie jest komisariat policji. Seniorzy będą mogli tam wspólnie rozwijać swoje pasje m.in. ćwiczyć, gotować i uczyć się języków obcych.
Około 50 osób korzysta ze stałej pomocy wolontariuszy stowarzyszenia "My dla innych", a w czasie pandemii potrzebujących przybywa. Dlatego też w Białymstoku rozpoczęła się akcja zachęcającą osoby pełnoletnie, by zgłaszały się do pomocy seniorom.
Zamiast wynajmowanego pomieszczenia na piętrze, cały należący do miasta budynek - Klub Seniora w Łomży ma nową siedzibę.